Dlaczego nie powinno się myć soczewek kontaktowych wodą z kranu?

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Andrew Carthew, ratownik z Kornwalii w południowej Anglii, musiał poddać się zabiegowi usunięcia gałki ocznej po tym, jak jego soczewki kontaktowe zostały zainfekowane przez pasożytnicze ameby.

 

Zakażenie oka u 59-letniego mężczyzny zostało spowodowane przez zaatakowanie rogówki przez pełzaka powodującego chorobę zwaną akantamebozą. Pełzakowate zapalenie rogówki prowadzi do trudności widzenia lub nawet ślepoty.

Ameby znajdują się w większości próbek gleby i wód i uważa się, że narząd wzroku mężczyzny zetknął się z nimi po umyciu soczewek kontaktowych wodą z kranu. Ameba została uwięziona miedzy okiem, a soczewką, gdzie zaczęła infekować rogówkę. To spowodowało infiltrację nerwów rogówki, a także silny ból.

Ratownik obudził się łzawiącym, obolałym okiem i udał się do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego typową infekcję oka. Jednak po upływie kilku dni stan się nie poprawiał, właściwy problem zdiagnozowano za późno.

 

Ostatecznie infekcja stała się na tyle poważna, że lekarze nie mieli innej opcji, jak usunięcie gałki ocznej. Choroba zmusiła mężczyznę do przejścia na wcześniejszą emeryturę, a sam poszkodowany chce podnieść świadomość u ludzi na temat tej stosunkowo nieznanej infekcji. Stąd tak ważne jest stosowanie soczewek kontaktowych czystymi rękoma oraz używanie odpowiednich środków czyszczących.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Skomentuj