Lipiec 2017

Nadmiar cukru w diecie może prowadzić do chorób psychicznych

Nowe badania dowodzą, że spożywanie zbyt dużych ilości cukru może zwiększyć ryzyko długoterminowych chorób psychicznych u mężczyzn. Naukowcy odkryli, że mężczyźni spożywający ponad 67 gramów cukru dziennie (w słodzonym jedzeniu oraz w napojach) częściej doświadczali niepokoju, depresji i innych zaburzeń psychicznych, w porównaniu z mężczyznami o niższym dziennym spożyciu cukru.

 

Według Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) osoby dorosłe w wieku 20 lat i wyższym zużywają około 13% całkowitego dziennego zapotrzebowania kalorycznego jedynie na cukier, w większości dodawany do słodkich napojów, a także w postaci słodkich przekąsek.

 

Spożywanie zbyt dużej ilości cukru może prowadzić do zwiększonego ryzyka wielu problemów zdrowotnych, w tym otyłości, cukrzycy typu 2, chorób serca i próchnicy zębów. Okazuje się również, że spożywanie dużej ilości cukru często współwystępuje z depresją.

Na podstawie przeprowadzonych badań naukowcy stanowczo odradzają posilania się słodyczami w celu poprawy humoru, ponieważ może to wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

„Osoby z obniżonym nastrojem mogą jeść słodzone posiłki w celu załagodzenia negatywnych uczuć, jednak słodycze wywołują pozytywne uczucia jedynie przez krótki okres czasu. Nasze badania dowodzą za to, że spożywanie słodyczy może mieć negatywny wpływ na zdrowie psychiczne w długoterminowej perspektywie” – twierdzi Anika Knüppel z Instytutu Epidemiologii i Zdrowia Publicznego na University College w Londynie.

 

Jak usprawnić swój układ immunologiczny?

Układ immunologiczny posiada dwie istotne role – eliminuje zagrożenia w postaci infekcji oraz komórek nowotworowych, a także wspiera regenerację tkanek. Zbyt wiele stanów zapalnych, a także chroniczne choroby, takie jak zapalenie stawów, cukrzyca, demencja i choroby serca mogą znacznie nadwyrężyć stan układu odpornościowego w organizmie. Dobrą wiadomością jest jednak to, że pracę układu odpornościowego można wyregulować za pomocą obranego stylu życia.

 

Korzyści płynące z aktywności fizycznej względem układu immunologicznego są bezsprzeczne. W wielu badaniach wykazano, że aktywność fizyczna wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka występowania chorób serca, udaru mózgu, cukrzycy oraz otępienia. W tym przypadku to umiarkowane ćwiczenia są najbardziej korzystne. Osoby uprawiające jakikolwiek sport posiadają znaczne niższe ryzyko wystąpienia infekcji, przeziębienia oraz grypy.

Co ciekawe, intensywne i wyczynowe sporty nie wpływają dobrze na układ odpornościowy, a badania wykazały, że elitarni biegacze oraz wioślarze wykazują znaczną zachorowalność na infekcje dróg oddechowych w trakcie zawodów oraz podczas przygotowań.

 

Zamiast tego, lekarze proponują na umiarkowaną aktywność fizyczną, na przykład w postaci spacerów, prac w ogrodzie lub tańca – do 150 minut tygodniowo. Najważniejszą kwestią jest więc wprowadzić do swojego życia jakąkolwiek aktywność fizyczną, zamiast spędzania całego czasu wolnego na kanapie.

 

Jak zregenerować jelita po kuracji antybiotykowej?

Antybiotyki oprócz zabijania bakterii powodujących takie choroby, jak infekcje dróg moczowych i zapalenie płuc, niszczą także pożyteczne bakterie jelitowe, które są niezbędne do utrzymania zdrowia układu pokarmowego. Kondycja jelit wpływa prawie na każdy aspekt naszego zdrowia, dlatego nadużywanie lub lekkomyślne stosowanie antybiotyków może stanowić problem dla zdrowia jelit oraz odporności organizmu. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy nadwyrężyło się jelita stosowaniem antybiotyków?

 

Przede wszystkim należy wyeliminować z diety pokarmy, które mogą dodatkowo zaburzać trawienie. Dotyczy to w większości cukrów, żywności przetworzonej, takiej jak fast food oraz rafinowanych olejów roślinnych. 

Wskazane do spożycia produkty to przede wszystkim warzywa i owocowe, które są łatwe do trawienia. Węglowodany są łatwiejsze do strawienia dla organizmu niż tłuszcze i białka – dlatego zaleca się spożywanie owoców i warzyw w zmiksowanych koktajlach i zupach.

 

Należy ponownie zaszczepić zdrowe bakterie, dlatego powinno się spożywać pokarmy fermentowane, na przykład jogurty, kefiry, kiszoną kapustę i ogórki. Można także zażywać probiotyki kupione w aptece. Witaminy takie jak cynk, kwasy omega-3, witaminy A, C i E mogą dodatkowo pomóc w regeneracji jelit.

 

Nowe badania dowodzą, że marihuana może przywrócić pamięć oraz odwrócić proces starzenia

Naukowcy z Uniwersytetu w Bonn wraz z badaczami z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie odkryli, że konopie indyjskie potrafią odwrócić proces starzenia w mózgach myszy. Wyniki badań mogą okazać się przydatne w opracowywaniu nowych metod leczenia demencji.

 

Jednym z najbardziej oczywistych objawów starzenia się jest spadek funkcji poznawczych oraz zdolności uczenia się. Mimo tego, że osłabienie pamięci jest uważane za normalną kolej rzeczy w przypadku starzenia się, często może prowadzić do poważniejszych zaburzeń, takich jak choroba Alzheimera lub otępienie.

 

Zespół naukowców zastosował leczenie na bazie konopi, co umożliwiło odwrócenie biologicznego stanu mózgu u myszy w wieku 12 oraz 18 miesięcy. Starsze gryzonie otrzymywały aktywny składnik konopi THC przez okres czterech tygodni. Testy wykazały, że myszy otrzymujące THC zyskały swoją dawną sprawność psychiczną, odpowiadającą zwierzętom w wieku dwóch miesięcy.

 

Tymczasem starsze myszy, otrzymujące placebo, wykazały normalną dla swojego wieku zdolność uczenia się i wydajność pamięci. „Leczenie całkowicie cofnęło spadek zdolności poznawczych u starych zwierząt” – twierdzi Andreas Zimmer z Instytutu Psychiatrii Molekularnej na Uniwersytecie w Bonn.

THC imituje działanie naturalnie produkowanych w organizmie kannabinoidów, które mają decydujące znaczenie dla wielu ważnych obszarów mózgu. Wraz z wiekiem ilość kannabinoidów naturalnie produkowanych w mózgu zmniejsza się, co odpowiada za starzenie się mózgu.

 

Terapia przetestowana na myszach może okazać się skuteczna także wobec ludzi, pomagając poprawić stan zdrowia osób cierpiących na demencję. Choroba ta dotyka 47 milionów ludzi na całym świecie, często prowadząc do poważnych zaburzeń poznawczych, co utrudnia pacjentowi codzienne życie.

 

Choroba afektywna dwubiegunowa przyspiesza proces starzenia się

Niedawno opublikowane badania wskazują na związek pomiędzy długością telomerów, które są oznaką biologicznego starzenia a ryzykiem choroby dwubiegunowej. Badania pomagają wyjaśnić dlaczego choroba afektywna dwubiegunowa często łączy się z innymi chorobami związanymi z wiekiem.

 

Osoby z zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi, które są czasem określane jako depresja maniakalna, doświadczają niekontrolowanych, skrajnie różnych nastrojów, od stanu wysoce pobudzonego po wyczerpanie i bezsilność. Poza zaburzeniami psychicznymi, choroba dwubiegunowa wiąże się z szeregiem innych chorób, zwykle związanych z podeszłym wiekiem, takimi jak choroby układu krążenia, cukrzyca typu 2 oraz otyłość.

 

Naukowcy z King’s College w Londynie oraz Icahn School of Medicine na górze Synaj postanowili przyjrzeć się relacjom między tymi chorobami. Zespół badawczy był szczególnie zainteresowany telomerami, które odzwierciedlają wiek organizmu. Przy każdym podziale komórek, telomery stają się krótsze, aż są na tyle krótkie, że komórka nie może już dalej się dzielić. Długość telomerów wykorzystuje się jako miarę wieku organizmu i jego podatności na choroby.

Różne czynniki genetyczne oraz środowiskowe mogą wpływać na szybkość starzenia biologicznego, co oznacza, że dwie osoby w tym samym wieku mogą mieć różną długość telomerów. Nadzwyczajnie skrócone telomery zlokalizowano między innymi u osób z dużymi zaburzeniami depresyjnymi, schizofrenią oraz demencją.

 

Naukowcy pobrali próbki DNA od 63 pacjentów ze zdiagnozowaną chorobą afektywną dwubiegunową, a także od ich 74 krewnych pierwszego stopnia i od 80 niepowiązanych, zdrowych osób. Okazało się, że osoby ze zdiagnozowaną chorobą, które stosowały leki z zawartością litu, nie miały tak krótkich telomerów, jak osoby, które nie przyjmowały leku. Ich telomery były podobnej długości co u osób zdrowych. To sugeruje, że lit zapobiega lub minimalizuje przedwczesne starzenie się organizmu związane z chorobą afektywną dwubiegunową.

 

Współautorka badań Sophia Frangou twierdzi, że zapobiegnięcie procesowi skracania się telomerów może być nowym sposobem na walkę z chorobą afektywną dwubiegunową. 

 

Co jeść, aby mieć silne i zdrowe włosy?

Stosowana dieta odgrywa ważną rolę dla zdrowia całego organizmu, co odzwierciedla nasz wygląd. Niektóre składniki odżywcze przyczyniają się do zdrowia włosów, a dermatolog dr Shani Francis postanowiła stworzyć listę produktów spożywczych, które warto jeść właśnie dla poprawy kondycji włosów.

 

Przede wszystkim, zdrowe włosy potrzebują białka, jego dobrym źródłem może być łosoś, którzy posiada stosunkowo niską wartość kaloryczną oraz zawartość zdrowych kwasów tłuszczowych omega-3. Kolejną alternatywą może być także chude mięso drobiu. Białko można także dostarczyć do organizmu pod postacią warzyw, takich jak różne odmiany fasoli oraz cieciorki. Tego typu warzywa mają także zawartość żelaza, cynku i witaminy B.

Spożywanie zielonych warzyw liściastych, takich jak szpinak, także może korzystnie wpłynąć na kondycję włosów. Są one bogate w witaminy A oraz C, a także wapń. Do posiłków warto włączyć także orzechy, których zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 dodatkowo odżywi włosy.

 

Produkty mleczne, takie jak jogurty, dzięki zawartości wapnia oraz witaminy D odżywią nie tylko włosy, ale także paznokcie. Tak samo pożywne okażą się żółtka jaj, bogate w białko oraz witaminę B. Dermatolog wspomina także o używaniu majonezu, miodu, kiwi oraz awokado jako naturalnych odżywek do włosów.

 

Spożywanie sztucznych substancji słodzących może prowadzić do nadwagi i chorób serca

Według nowych badań, opublikowanych w „Canadian Medical Association Journal”, sztuczne substancje słodzące mogą powodować długotrwały przyrost masy ciała i zwiększać ryzyko otyłości, cukrzycy, wysokiego ciśnienia krwi i chorób serca.

 

Spożywanie sztucznych substancji słodzących, takich jak aspartam i sukraloza, jest dość powszechne. Najnowsze dane wskazują, że sztuczne słodziki mogą mieć negatywny wpływ na metabolizm, bakterie jelitowe i apetyt.

Aby lepiej zrozumieć, czy spożywanie sztucznych substancji słodzących wiąże się z negatywnymi skutkami, naukowcy z Uniwersytetu Manitoba przeprowadzili przegląd 37 prac badawczych, które obejmowały duże grupy osób przez dłuższy czas. Tylko 7 z nich to dokładne badania przeprowadzone na grupach osób liczących ponad tysiąc osób.

 

Badania te nie pokazały wpływu sztucznych substancji słodzących na utratę masy ciała, lecz dłuższe badania obserwacyjne wykazały związek pomiędzy spożyciem sztucznych substancji słodzących a relatywnie większym ryzykiem przyrostu masy ciała i otyłości, wysokiego ciśnienia krwi, cukrzycy, chorób serca i innych problemów zdrowotnych.

Pomimo faktu, że miliony osób regularnie spożywają sztuczne substancje słodzące, w badaniach klinicznych tych produktów wzięło udział niewielu pacjentów.” – powiedział doktor Ryan Zarychanski, adiunkt Rady Wydziału Nauk o Zdrowia Uniwersytetu Manitoba. – „Odkryliśmy, że dane z badań klinicznych nie potwierdzają w wyraźny sposób zamierzonych korzyści ze stosowania sztucznych substancji słodzących w odchudzaniu.”

Należy zachować ostrożność, dopóki nie zostaną w pełni zbadane długoterminowe skutki zdrowotne sztucznych substancji słodzących.” – powiedziała doktor Meghan Azad, profesor Rady Wydziału Nauk o Zdrowiu na Uniwersytecie Manitoba. – „Biorąc pod uwagę coraz większe wykorzystanie sztucznych substancji słodzących oraz obecną epidemię otyłości i chorób pokrewnych, konieczne jest wykonanie większej ilości badań, aby określić długoterminowe zagrożenia i korzyści płynące ze spożywania słodzików.”

 

Ile wody powinno się pić?

Choć osiem szklanek wody dziennie jest często zalecaną normą spożycia płynów, nie jest to dokładna suma. Masa ciała człowieka składa się z 60-70% wody, tak więc idealna wartość wody do wypicia powinna być wyliczana z uwzględnieniem masy ciała, płci, wieku, poziomu aktywności fizycznej i innych czynników, takich jak ciąża lub karmienie piersią.

 

Jeśli chodzi o osoby powyżej 19 roku życia, zaleca się przyswojenie w ciągu doby około 3,7 litra wody mężczyznom i 2,7 litra kobietom. Zawiera się w tym woda pita bezpośrednio, ale także obecna w spożywanych posiłkach.

 

Zalecenie wobec dzieci różnią się w obrębie ich wieku. Dzieci w wieku od 4 do 8 lat powinny pić około 5 szklanek wody dziennie. Z kolei dzieci w wieku od 9 do 13 lat powinny pić już od 7 do 8 szklanek wody, a od 14 do 18 lat zalecane spożycie wody w ciągu doby wynosi mniej więcej od 8 do 11 szklanek.

 

Kobiety w ciąży lub karmiące piersią powinny dążyć do wypicia około 10 szklanek wody dziennie. Potrzeba uzupełnienia płynów wiąże się również przede wszystkim od zamieszkiwanego klimatu, aktywności fizycznej oraz stanu nawodnienia organizmu (podczas gorączki, biegunki oraz wymiotów może łatwo wystąpić odwodnienie).

Odpowiednie nawodnienie organizmu utrzymuje prawidłową temperaturę ciała, nawilża stawy, chroni kręgosłup oraz inne tkanki, pomaga we właściwej filtracji moczu. Nawodnienie ma też ogromny wpływ na stan skóry.

 

Odwodnienie może prowadzić do niejasności umysłu, zmian nastroju, zaparć, kamieni nerkowych. Łagodne odwodnienie można zażegnać rozłożonym w czasie wypiciem większej ilości wody. W przypadku silnego odwodnienie konieczne jest leczenie szpitalne.

 

Warto jednak pamiętać, że picie zbyt dużej ilości wody może być niebezpieczne dla zdrowia. Nadprogramowa woda rozcieńcza elektrolity we krwi, stężenie sodu zmniejsza się i może prowadzić do hiponatremii. Jej objawami jest ból głowy, zmęczenie, mdłości, drażliwość, skurcze mięśni, napady padaczkowe a nawet śpiączka. Osoby o mniejszej masie ciała oraz dzieci posiadają wyższe ryzyko wystąpienia tego stanu.

 

13 owoców i warzyw o niskiej zawartości węglowodanów

Wysokie spożycie warzyw i owoców w codziennej diecie może być dla niektórych wyzwaniem, jednak badania wskazują, że tego typu pożywienie może pomóc w zmniejszeniu wielu nowotworów oraz innych chorób przewlekłych. Świeże owoce i warzywa zawierają mało tłuszczu i kalorii, jednak mają różne poziomy węglowodanów i cukrów. Dla niektórych osób kontrola tych wartości jest ważna, szczególnie dla cukrzyków oraz osób borykających się z insulinoopornością.

 

Owoce mają z reguły wyższą zawartość węglowodanów od warzyw, z powodu naturalnie występujących w nich cukrów, które nadają im słodki smak. To jednak nie znaczy, że konieczna jest ich eliminacja z diety. Niektóre owoce mają dużo wody, a tym samym mniej węglowodanów.

 

  1. Arbuz

Ten owoc posiada jedynie 7,55 grama węglowodanów w 100 gramach. Jest bogaty w witaminę A i posiada wysoką zawartość wody, dzięki czemu jest idealną, letnią przekąską.

 

  1. Truskawki

Truskawki są popularnym wyborem osób unikających węglowodanów. Podobnie jak w arbuzie, w truskawkach na każde 100 gramów przypada tylko 7,68 grama węglowodanów. Te owoce są także doskonałym źródłem potasu oraz witaminy C.

 

  1. Kantalupa

Pomarańczowy melon zawiera 8,16 grama węglowodanów na 100 gram.

  1. Awokado

Awokado zawiera 8,64 grama węglowodanów w 100 gramowej porcji. Ten owoc jest także doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych.

 

  1. Melon miodowy

W 100 gramach melona miodowego znajduje się 9,09 grama węglowodanów. Oprócz tego owoc posiada zawartość witaminy C oraz potasu.

 

  1. Brzoskwinie

Na każde 100 gram brzoskwiń przypada 9,54 grama węglowodanów.

 

W ograniczaniu węglowodanów nic nie równa się z warzywami. Są one źródłem wysokiej zawartości błonnika i posiadają mniejszą wartość kaloryczną od jakiejkolwiek innej grupy żywności. Zawierają także wiele cennych witamin oraz minerałów.

  1. Ogórek

Ogórki są pożywnym i odświeżającym dodatkiem do każdej sałatki. Obrane 100 gramów ogórka zawiera jedynie 2,16 grama węglowodanów.

 

  1. Sałata lodowa

Jest jednym z najbardziej popularnych warzyw, choć nie ma zbyt wielu wartości odżywczych – dlatego warto łączyć ją z innymi warzywami. W 100 gramach sałaty znajduje się tylko 2,97 grama węglowodanów.

 

  1. Seler

Seler posiada taką samą zawartość węglowodanów, co sałata i jest źródłem witamin z grupy B, a także kwasu foliowego.

 

  1. Grzyby

Większość grzybów zawiera 3,26 grama węglowodanów w 100 gramach. Nie posiadają jednak zbyt wielu wartości odżywczych.

 

  1. Szpinak

Na każde 100 gram szpinaku przypada 3,63 grama węglowodanów. Oprócz tego szpinak jest warzywem bogatym w żelazo oraz wapń, a także w wiele witamin: C, E, K, B1, B2 oraz B6.

 

  1. Botwinka

Innym, bogatym w składniki odżywcze warzywem jest botwinka, posiadająca 3,74 grama węglowodanów w 100 gramach. Jest źródłem witaminy A i C, a także błonnika, żelaza i magnezu.

 

Japońscy naukowcy opracowują badanie krwi, które może wykryć 13 rodzajów raka

W Japonii pracuje się obecnie nad badaniem diagnostycznym, które będzie w stanie w prosty sposób identyfikować wiele różnych rodzajów nowotworów. Naukowcy z Tokijskiego Centrum Nowotworowego tworzą nowe testy krwi, które będzie mogło zdiagnozować do 13 typów raka.

 

Według The Japan News nowe badanie jest w stanie wykrywać takie nowotwory, jak rak żołądka, rak piersi, rak jelita grubego, a nawet nowotwór kości oraz tkanek miękkich. Test został już użyty do dokładnego zdiagnozowania nowotworów w 40 tysiącach zamrożonych próbek krwi, pobranych od chorych.

Technologia wykorzystuje mikro-RNA, w celu wykrycia komórek rakowych, które są obecne w krwiobiegu. Według raportów nie ma obecnie testów diagnostycznych, które mogą wykryć wiele typów nowotworów, co oznacza, że jeśli to badanie zostanie zatwierdzone przez rząd, będzie to duży krok w diagnostyce raka.

 

Jednak na obecnym etapie nie ma badań klinicznych, dotyczących dokładności testu. Japoński zespół naukowców dopiero nad nimi pracuje, ponieważ dotychczasowe wyniki mogły zostać zmienione przez proces zamrażania próbek, a dodatkowo krew została pobrana od osób, u których już zdiagnozowano chorobę.