Październik 2017

6 sposobów na młody wygląd twarzy – jak najdłużej!

Nawet, jeśli daleko Ci jeszcze do spoglądania w lustro w poszukiwaniu pierwszych zmarszczek, nie daj się zwieść! O młodą skórę najlepiej zacząć dbać jak najwcześniej. Jeśli nie chcesz, aby oznaki starzenia zbyt szybko pojawiły się na Twej twarzy lub były zbyt widoczne, poznaj tych 6 sposobów!

 

1. Zdrowa dieta to piękna cera

Jeśli jeszcze o tym nie wiesz – jesteś tym, co jesz. Dlatego dieta bogata w witaminy (przede wszystkim C, E i A) oraz regularne nawilżanie się (odpowiednia będzie zwykła woda, ale i rozmaite ziołowe herbaty, a także sok z aloesu) pozwolą Ci na dłużej zachować piękną, świetlistą, gładką cerę. Dużo warzyw, odpowiednich tłuszczy (jak oliwa, olej kokosowy czy winogronowy), zdrowych zbóż pomogą Ci w zachowaniu młodości i piękna.

2. Spróbuj wysypiać się i nie stresować

Podczas snu Twoje ciało najlepiej się regeneruje. Również mięśnie twarzy rozluźniają się wtedy, pozwalając skórze się „rozprostować” i odbudować. To w nocy zachodzą najważniejsze procesy, powodujące, że Twoja cera może odżyć. Również stres powoduje napinanie się mięśni twarzy i prowadzi do pogłębiania zmarszczek. Spróbuj znaleźć sposoby na to, aby rozluźniać się i relaksować.

3. Chroń cerę przed słońcem!

To bardzo ważne, abyś starała się zapobiegać wpływowi promieniowania UV na skórę twarzy. Nawet niewielka ekspozycja na letnie słońce sprawia, że cera staje się widocznie starsza. Obok ważnego nawilżenia, postaraj się także chronić ją przed promenowaniem słonecznym – za pomocą kosmetyków do twarzy z odpowiednimi filtrami. Naturalne filtry znajdują się choćby w maśle shea (5 SPF) i oleju marchewkowym (40 SPF!!!).

4. Oczyszczona i nawilżona skóra twarzy…

… to młodość na dłużej. Regularnie dbaj o jej stan. Odpowiednio zmywaj makijaż, stosuj peeling od czasu do czasu, stosuj odpowiednie kremy na noc i na dzień, żeby skóra była odpowiednio nawilżona. Właściwie jej odżywienie wzmocni ją, ochroni, uelastyczni i sprawi, że będzie lepiej znosiła zarówno płynący czas, jaki i wszelkie warunki zewnętrzne. Stosuj maseczki.

5. Używaj odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy

Skóra twarzy jest zupełnie inna niż na reszcie ciała, a przede wszystkim jest ciągle narażona na kontakt ze światem zewnętrznym. To dlatego ważne jest, abyś dbała o nią w szczególności. Stosowanie kosmetyków miernej jakości i niedostosowanych do Twojej cery mogą paradoksalnie sprawiać, że będzie szybciej się starzeć, a jej wygląd nie będzie odpowiadał Twoim wyobrażeniom. Stosuj podkłady z filtrem i o odpowiednim działaniu, jak np. https://tagomago.pl/products/estee-lauder-perfectionist-youth-infusing-makeup-podklad-ujedrniajacy-spf-25-3n1-ivory-beige-30ml/.

6. Nie ulegaj nałogom

Czy to w kwestii diety (cukry proste, niektóre oleje, tłuszcze nasycone, fastfoody) czy też używek – ograniczaj je do minimum, ponieważ skutecznie pogarszają stan skóry na Twojej twarzy. Papierosy i alkohol mają bardzo zły wpływ na cerę i jej wygląd.

 

Jak radzić sobie z bólem gardła i przeziębieniem?

Nadchodzi najbardziej nieprzyjemna pora roku: końcówka jesieni. Nie bez powodu jest tak mało lubiana: w Polsce to nie tylko czas brzydkiej i deszczowej pogody, ale i wynikającej z aury wzmożonej fali zachorowań na przeziębienie i grypę. W okolicach listopada mało kto jest w stanie uniknąć wątpliwej przyjemności, jaką jest zatkany nos czy ból gardła. W jaki sposób powinniśmy chronić się przed wirusami i jak sobie radzić gdy nas dopadną?

 

Skąd się bierze przeziębienie?

Przeziębienie to infekcja wirusowa. Choć niegroźna, potrafi być niezwykle dokuczliwa – zwłaszcza gdy nie leczymy jej odpowiednio. Istnieje aż kilkaset wyodrębnionych wirusów, które mogą doprowadzić do przeziębienia; nie należy mylić ich jednak z wirusem grypy, który potrafi być groźny w skutkach. Wbrew pozorom, sezonowe infekcje nazywane właśnie grypą, najczęściej są jedynie uciążliwym przeziębieniem. Niejednokrotnie odpowiada za nie kilka wirusów na raz. Liczba tych szkodliwych drobnoustrojów oraz kombinacje, w jakich mogą się pojawić, sprawiają, że niezwykle trudno jest opracować skuteczną szczepionkę; w efekcie, przeziębienie może spotykać nas nawet raz na kilka miesięcy, zwłaszcza po przebytej chorobie lub jesienią i zimą, kiedy organizm jest osłabiony chłodem i brakiem odpowiedniej ilości światła słonecznego. Pocieszający jest jednak fakt, że im jesteśmy starsi, tym rzadziej dotyka nas to schorzenie: uodporniamy się bowiem systematycznie na coraz większą liczbę wirusów. Najczęściej drobnoustroje atakują dzieci – kilkakrotnie częściej niż dorosłych.  Według statystyk, w samym tylko USA rocznie choruje aż kilkadziesiąt milionów osób; choć przypadłość nie jest niepokojąca, pociąga za sobą społeczne i ekonomiczne skutki, takie jak na przykład konieczność zwolnienia się pacjentów z obowiązków szkolnych i zawodowych oraz ogromne wydatki poświęcone na podstawową służbę zdrowia.

Ból gardła i katar. Jak wygląda przeziębienie?

Przeziębienie, w przeciwieństwie do mającej gwałtowny charakter grypy, rozwija się raczej powoli. Temperatura ciała jest podwyższona, jednak nie powinna przekraczać 38°C. Wnikające w błony śluzowe wirusy wywołują najczęściej reakcję obronną organizmu w postaci suchości w gardle i nosie, wydzieliny z nosa (najpierw przezroczystej, potem żółtawej bądź zielonkawej), czy kaszlu (suchego bądź z flegmą). Częstym objawem przeziębienia jest także ból gardła oraz zmęczenie, ogólne rozbicie, brak koncentracji i fatalne samopoczucie. W przeciwieństwie do grypy, przeziębienie nie ma także poważnych konsekwencji – ewentualne  powikłania mogą objąć co najwyżej zapalenie spojówek. Z kolei następstwa grypy bywają bardzo poważne: od zapalenia mięśnia sercowego, przez zapalenie opon mózgowych, aż do zapalenia płuc. Dlatego należy dobrze orientować się w objawach tych dwóch chorób. Jeśli gorączka przekracza 38  stopni, infekcja jest gwałtowna i towarzyszą jej duszności, ból głowy, biegunka lub wymioty, niezbędna jest szybka pomoc lekarska. W przypadku zwykłego przeziębienia najczęściej przydatne są po prostu leki przeciwzapalne bez recepty, syrop na kaszel, krople do nosa i lek na gardło – wszystko, co pomaga złagodzić męczące nas symptomy.

Jak leczyć przeziębienie?

Przeziębienie nie powinno trwać dłużej niż tydzień; jednak odpowiednio leczone, z pewnością znacznie się skróci. Często najbardziej dokuczliwe objawy spotykają nas ze strony układu oddechowego: dobry lek na ból gardła jest więc niezwykle przydatny, zwłaszcza jeśli przy okazji złagodzi chrypkę. Tabletki na ból gardła powinny łagodzić stan zapalny; ważne aby przyjmować je odpowiednio z zaleceniem ulotki. Oferta rynkowa leków na ból gardła jest zresztą szeroka – mamy do wyboru wiele smakowych pastylek (jak chociażby w przypadku Tantum Verde http://www.tantumverde.pl/). Ulgę przyniosą nam także krople do nosa, które pomogą nam obkurczyć śluzówkę, a także udrożnić przewód nosowy. Mimo że krople są lekiem sprzedawanym bez recepty, są bardziej inwazyjne niż, przykładowo, tabletki na ból gardła: mogą bowiem uzależnić. Dlatego warto spytać farmaceutę jak długo można je stosować bez obaw; uzależnienie najczęściej kończy się wtórnym obkurczeniem śluzówki i katarem ciągnącym się przez bardzo długi czas: w niektórych przypadkach jest to nawet kilka lat! Podobnie uważać należy z syropami na kaszel: zbyt duże porcje mogą mieć niekorzystny wpływ na układ nerwowy. Nie należy więc przekraczać ustalonej na ulotce codziennej dawki.

Przeziębienie a moc natury

Specyfiki rodem z apteki warto również wspomóc tradycyjnymi domowymi metodami leczenia: w przypadku przeziębień są one wyjątkowo skuteczne. Przede wszystkim, należy odpocząć w łóżku, aby się wypocić; pomocna jest także gorąca kąpiel, najlepiej z dodatkiem olejków eterycznych. Konieczne jest picie dużej ilości ciepłych płynów, szczególnie herbaty czy soku malinowego – nie tylko rozgrzeją ale również uchronią osłabiony organizm przed odwodnieniem. W przypadku zwykłego przeziębienia, łagodne leki i metody tradycyjne powinny w zupełności wystarczyć. Jeśli nie pomogą w ciągu kilku dni, konieczna będzie wizyta u specjalisty, który dobierze odpowiednie leczenie pod kątem rozwijającego się stanu zapalnego.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

 

Nowa technologia pozwoli na masowe wytwarzanie kannabinoidu leczącego padaczkę

Niepsychoaktywny związek zawarty w roślinach marihuany zwany kannabidiwarinem (CBDV) potrafi leczyć ciężkie przypadki padaczki. Jednakże, aby zastosować to leczenie u jedynie 10% osób z padaczką, potrzeba około 1500 ton czystego CBDV.

 

Aby uzyskać taką ilość przy użyciu obecnie stosowanych metod należałoby posadzić duże ilości konopi, a wydobyć tylko niewielką część CBDV znajdującego się w marihuanie. „W roślinach znajduje się tak niewielka ilość leczniczej substancji, że praktycznie niemożliwe jest pozyskiwanie jej w naturalny sposób” – powiedział Kevin Chen, który prowadzi firmę Hyasynth Bio w Kanadzie.

 

Dlatego przedsiębiorstwo zwróciło się do firm zajmujących się rolnictwem komórkowym, w którym uprawy są wytwarzane z hodowli komórkowych. Dodano fragment DNA konopi, który zawiera CBDV do DNA drożdży, dzięki czemu zaczęły produkować CBDV. Pozwala to na szybkie wytwarzanie dużych ilości tego związku w stosunkowo krótkim czasie.

 

Zastosowania medyczne tego CBDV mogą być dalekosiężne. Epilepsja dotyka około 50 milionów ludzi na całym świecie, a osoby, u których zdiagnozowano chorobę posiadają większe ryzyko przedwczesnej śmierci. Około 30 procent osób z padaczką nie reaguje na dostępne leczenie farmakologiczne.

 

Koncern GW Pharmaceuticals prowadzi badania kliniczne nad leczeniem padaczki przy pomocy CBDV. Jednak związek ten jest tylko jednym z kilkudziesięciu kannabinoidów znajdujących się w roślinie. Jeśli odkryje się więcej zastosowań medycznych, produkcja na bazie drożdży może pomóc w szybkim tworzeniu leczniczych związków.

"Prawdopodobnie wszystkie produkty roślinne wykorzystywane w przemyśle farmaceutycznym będą ostatecznie produkowane przez tę technologię. To tylko kwestia czasu” – powiedziała Kristy Hawkins, założycielka firmy Antheia, produkującej biomateriały za pomocą drożdży.

 

Wątrobę masz jedną, więc o nią dbaj

Już starożytni wiedzieli, że wątroba jest wyjątkowym organem. Nie na darmo karą Prometeusza było pozostawienie na pastwę sępów, które codziennie zjadały jego wątrobę, a ta znowu odrastała. Jest to organ bardzo niezwykły, gdyż pośród wszystkich, które mamy tylko ten potrafi się sam regenerować. Do przeszczepu wystarczy tylko jeden jej płat by uratować komuś życie. Bierze udział nie tylko w trawieniu i jest absolutnie niezbędna do życia. Dlatego też warto o wątrobę dbać.

 

Rola wątroby w organizmie

Wątroba znajduje się po prawej stronie, tuż pod żebrami, pod przeponą. U dorosłego może ważyć nawet 2,5 kg a jednocześnie w każdej chwili przepływa przez nią około 15% całej krwi. Organ ten zbudowany jest z komórek nazywaniach hepatocytami, które układają się w zraziki, a te tworzą razem płaty i segmenty. Wątroba wyposażona jest w szerokie naczynia krwionośne oraz drogi żółciowe, przez które żółć trafia do przewodu pokarmowego. Jest bardzo ważnym elementem układu trawienia, ale oprócz tego spełnia jeszcze masę innych funkcji. Żółć uczestniczy w metabolizmie tłuszczów, bez niej nie bylibyśmy w stanie ich strawić. W 24 godziny powstaje nawet litr tej substancji. Jednocześnie wątroba stanowi ogromny magazyn energii dla organizmu, gromadząc, produkując i uwalniając glukozę do krwioobiegu.

Wątroba to też miejsce gdzie dochodzi do rozpadu bilirubiny, czyli tego co pozostaje po rozkładzie czerwonych krwinek, a te wymieniają się co mniej więcej 100 dni. Dzięki niej pozostałości są usuwane z organizmu. Uczestniczy również w przemianie węglowodanów i białek, a także w syntezie cholesterolu, fosfolipidów i kwasów tłuszczowych. To w wątrobie zachodzą procesy aktywności fagocytarnej, co oznacza że jest ważnym ogniwem w układzie immunologicznym. Chroni nas przed infekcjami, nowotworami oraz oczywiście przed toksynami. Wątroba służy również do regulowania ciepłoty ciała, gdyż krew która z niej wypływa jest o stopień cieplejsza niż ta która do niej trafiła. Podczas gorączki zaleca się chłodne okłady właśnie na tę stronę brzucha gdzie znajduje się organ.

Najczęstsze choroby wątroby

Wbrew pozorom i temu co się powszechnie uważa, sama wątroba nie boli. Miąższ tego organu nie jest unerwiony, a więc kiedy już odczuwamy ból jest to spowodowane uciskiem powiększonej wątroby na tkanki sąsiadujące. Ból zlokalizowany jest tuż pod żebrami, ale pojawia się dopiero wtedy kiedy choroba jest już całkiem zaawansowana. Dlatego też warto mieć się na baczności i dbać o nią zanim leczenie okaże się bardzo utrudnione.

Najczęstszą chorobą wątroby jest zakażenie wirusem HAV lub HBV, błędnie nazywanymi żółtaczkami. Są to dwa wirusy, którymi można zarazić się przez kontakty seksualne lub niewłaściwą higienę. Gdy wątroba choruje najczęściej sprawdza się poziom bilirubiny we krwi, oraz zleca się próby wątrobowe, jednak nie zawsze wynik jest jednoznaczny. Niekiedy w chorobach wątroby obserwuje się żółte zabarwienie białek oczu. Również zakażenie streptokokami, enterokokami, gronkowcem złocistym, malarią czy w wyniku choroby nowotworowej może wystąpić żółtaczka przedwątrobowa. Ale to nie wszystkie schorzenia, które wpływają na ten organ.

Oczywiście osoby borykające się z problemem alkoholowym również narażone są w znacznym stopniu na uszkodzenie wątroby. Tu wyróżniamy alkoholowe zapalenie wątroby. Jednak nie tylko alkoholicy powinni uważać, ale każdy z nas. Wątroba może ulec uszkodzeniu w związku z:

  • Zakażeniem wirusowym;
  • Zażywanymi lekami;
  • Substancjami szkodliwymi w pożywieniu takimi jak pleśnie i metale ciężkie;
  • Zatruciami toksynami, np. zawartymi w grzybach;
  • Otyłością.

Badania naukowe dowodzą, że otyłość jest nie tylko przyczyną chorób serca oraz cukrzycy typu II, ale też ma bezpośredni wpływ na włóknienie wątroby i inne przewlekłe choroby tego organu. Również szacuje się, że aktualnie w Polsce około 6mln ludzi cierpi na niealkoholowe stłuszczenie wątroby, i nie zdaje sobie z tego sprawy.

Leki na wątrobę

Wątroba przy sprzyjających warunkach może zregenerować się sama, ale też jedynie do pewnego stopnia. Jeśli następuje zwłóknienie tkanek ta część nie ma szans powrócić do pełnej sprawności. Warto działać zanim pojawi się głębszy problem. Podstawą w kuracji wątroby jest właściwa dieta, która wyklucza produkty przetworzone, puszkowane, smażone i te zawierające tłuszcze trans. Dieta wątrobowa zakłada maksymalne odciążenie organu by dać mu czas na regenerację. Jednocześnie można stosować suplementy diety takie jak Essentiale zawierające fosfolipidy, które wnikając w uszkodzone komórki wspomagają ich leczenie. Badania wskazują, że odpowiednia dawka fosfolipidów jest w stanie cofnąć negatywne skutki niealkoholowego stłuszczenia wątroby. Więcej o wspomaganiu wątroby przeczytasz na stronie: www.essentiale.pl.

 

Antybiotykoterapia przy bakteryjnym zapaleniu zatok - skuteczność leczenia

Zapalenie zatok jest częstą infekcją, która zazwyczaj rozwija się przez zaniedbanie leczenia stanu zapalnego górnych dróg oddechowych. W zależności od przebiegu infekcji wyróżnia się dwie postaci zapalenia: ostrą i przewlekłą. Każda z nich może mieć różne podłoże. Bakteryjne zapalenie zatok wymaga zastosowania antybiotykoterapii, która w przypadku chorób o podłożu wirusowym nie przynosi żadnego rezultatu.

 

Zapalenie zatok bardzo często jest następstwem przeziębienia i infekcji górnych dróg oddechowych. Głównym objawem tej dolegliwości jest katar, któremu bardzo często towarzyszy ból w okolicach czoła. Choroba ta zwykle wymaga konsultacji z lekarzem pierwszego kontaktu.

Jak wybrać skuteczny antybiotyk na bakteryjne zapalenie zatok?

Przed udaniem się do lekarza warto wiedzieć, że antybiotyk na zapalenie zatok jest ostatecznością i należy go stosować wyłącznie, wtedy kiedy inne metody leczenia nie przyniosły widocznych rezultatów. Wśród najpopularniejszych sposobów leczenia zapalenia zatok można wymienić: płukanie zatok solą fizjologiczną, a także stosowanie niesteroidowych leków zapalnych. Antybiotykoterapia jest niezbędnym sposobem leczenia w szczególności przy ostrym i przewlekłym typie zapalenia zatok. Wśród najpopularniejszych rodzajów antybiotyków, stosowanych przy tego typu infekcji, można wymienić:

  • amoksycylinę, która charakteryzuje się bardzo szerokim spectrum działania; zaletą tego antybiotyku jest krótka lista skutków ubocznych, a także wysoka skuteczność,
  • lewofloksacyna, która jest stosowana zamiast amoksycyliny u osób uczulonych na antybiotyki penicylinowe,
  • makrolidy, które cechują się szerokim spectrum działania i szybką skutecznością; z racji tego, że są one mocnymi antybiotykami, można je stosować maksymalnie przez trzy dni.

Długość antybiotykoterapii uzależniona jest przede wszystkim od przebiegu choroby, ogólnego stanu zdrowia, a także od rodzaju zastosowanego antybiotyku. Nie bez znaczenia jest również to, że w trakcie przyjmowania antybiotyków można wspomagać się innymi metodami leczenia w tym m.in. preparatami wziewnymi.

Bakteryjne czy wirusowe zapalenie zatok – rozpoznanie i diagnostyka

Dobór metody leczenia zapalenia zatok uzależniony jest przede wszystkim od podłoża choroby. Lekarz pierwszego kontaktu zwykle dokonuje rozpoznania na podstawie wywiadu z pacjentem i analizy objawów infekcji. Nie bez znaczenia przy tym jest to, że bakteryjne zapalenie zatok zazwyczaj charakteryzuje się ostrzejszym przebiegiem. Wśród charakterystycznych objawów tej infekcji o podłożu bakteryjnym można wymienić:

  • ropną wydzielinę z nosa,
  • podwyższoną temperaturę ciała,
  • złe samopoczucie,
  • ogólne osłabienie organizmu,
  • brak apetytu,
  • ból zębów i szczęki,
  • suchy kaszel,
  • nieprzyjemny zapach z ust (halitoza).

Przy rozpoznaniu podłoża infekcji ważne jest również to, że bakteryjne zapalenie zatok zwykle trwa dłużej od choroby o podłożu wirusowym. Poprawna diagnostyka dolegliwości jest bardzo ważna, ponieważ pozwala na dobór najskuteczniejszej metody leczenia.

 

Przyczyny i leczenie zaburzeń erekcji

Zaburzenia erekcji to dolegliwość, na którą skarży się wielu mężczyzn. Jak pokazują badania, w naszym kraju boryka się z nią około 1,5 miliona panów po 35 roku życia, z czego połowa to pacjenci w przedziale wiekowym od 40 do 60 lat.

 

Przyczyny zaburzeń erekcji

Problemy ze wzwodem zwykle nie mają jednej konkretnej przyczyny, lecz powstają w wyniku nałożenia się na siebie kilku różnych czynników. Najczęściej spotkać można się z zaburzeniami erekcji pochodzenia naczyniowego – to właśnie prawidłowo funkcjonujące naczynia krwionośne wpływają na właściwy przepływ  krwi do prącia w czasie erekcji. Na ich działanie negatywnie wpływać mogę:

  • Nadmierna masa ciała i brak aktywności fizycznej – doprowadzają one do niekorzystnych zmian w profilu lipidowym, w szczególności do wzrostu poziomu cholesterolu całkowitego i frakcji LDL cholesterolu we krwi, co przyczynia się do występowania zmian miażdżycowych.
  • Palenie papierosów, które już samo w sobie doprowadza do rozwoju chorób takich, jak nadciśnienie tętnicze czy miażdżyca. Stanowią one czynniki ryzyka wystąpienia problemów z erekcją. Na układ krążenia niemały wpływ ma także alkohol i wszelkiego rodzaju środki odurzające.
  • Zmiany miażdżycowe – zwężają one światło naczynia, zmniejszają jego elastyczność i podatność na czynniki rozszerzające. Im naczynie jest węższe, tym napływ krwi do prącia gorszy, a co za tym idzie – problemy z uzyskaniem erekcji.
  • Nadciśnienie tętnicze – za wysokie wartości ciśnienia tętniczego doprowadzają do uszkodzeń nabłonka wyściełającego naczynia krwionośne od zewnątrz, pogrubienia ścian naczyń i zmniejszenia ich elastyczności.
  • Cukrzyca – przyczynia się ona do zmian w naczyniach nazywanych mikroangiopatiami i może w negatywny sposób oddziaływać na unerwienie prącia.
  • Przyjmowane leki – zalicza się do nich między innymi preparaty przeciw nadciśnieniu tętniczemu i depresji.
  • Niewydolność nerek lub wątroby.
  • Choroby neurologiczne takie, jak stwardnienie rozsiane.
  • Choroby gruczołu krokowego – łagodny rozrost gruczołu krokowego lub rak prostaty
  • Zaburzenia hormonalne wynikające z wieku – tak zwana andropauza, w trakcie której dochodzi do redukcji stężenia testosteronu i androgenów nadnerczowych wpływających na satysfakcjonujące libido
  • Zmiany w tkankach związane z wiekiem – wraz z upływem czasu zmianie ulega budowa prącia – dochodzi w nim do redukcji wartości substancji odpowiedzialnych za jego elastyczność – włókien kolagenowych czy mięśni gładkich.

Leczenie zaburzeń erekcji

By możliwe było efektywne leczenie zaburzeń erekcji, niezbędne jest prawidłowe określenie przyczyn dolegliwości. Po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu, wykonaniu stosownych badań i postawieniu diagnozy można rozpocząć leczenie. W wielu przypadkach w zupełności wystarczająca będzie zmiana trybu życia – zrezygnowanie z używek i zwiększenie aktywności fizycznej.

Gdy za zaburzeniami erekcji kryją się schorzenia przewlekłe, leczenie rozpoczyna się od próby załagodzenia choroby podstawowej. Niekiedy preparaty przyjmowane z powodu określonego zaburzenia wpływają negatywnie na sprawność seksualną. W tej sytuacji rozważa się ich zmianę na inny lub dostosowanie dawek w taki sposób, by do minimum ograniczyć występowanie działań niepożądanych, jak zaburzenia erekcji.

Pomocne w leczeniu problemów ze wzwodem mogą się również okazać terapie wspomagające – zarówno niefarmakologiczne, jak i te z udziałem leków. Do pierwszych z nich zaleca się psychoterapię, z której skorzystać powinni pacjenci borykający się z zaburzeniami erekcji na tle psychogennym.

Jeśli chodzi natomiast o leczenie farmakologiczne, to opiera się ono o przyjmowanie leków z grupy inhibitorów fosfodiesterazy 5, do której należą sildenafil, wardenafil oraz tadalafil. Stosuje się je doraźnie, na określony czas przed planowanym stosunkiem płciowym. Tego typu leków nigdy nie należy zażywać bez uprzedniej konsultacji z lekarzem, jako że nie każdy może je przyjmować. W walce z zaburzeniami erekcji pomocne okazać mogą się również preparaty testosteronu. Po nie sięgnąć powinni pacjenci z objawami zbyt niskiego stężenia tego hormonu we krwi. Ich stosowanie wymaga bieżącej kontroli w kierunku chorób gruczołu krokowego, w tym raka prostaty, jako że terapia hormonalna może przyczyniać się do rozwoju patologicznych komórek. Więcej informacji na temat leczenia zaburzeń erekcji znaleźć można na stronie: http://www.maxigrago.pl/leczenie.html.

     

     

    Miliony ludzi nieświadomie chorują na cukrzycę typu 3

    Do niedawna wyróżniano dwa typy cukrzycy. Okazuje się jednak, że istnieje także trzeci, który jest rozpowszechniony bardziej niż można było przypuszczać. Nowe badania wskazują na to, że wiele osób z cukrzycą typu 3 jest nieprawidłowo diagnozowanych, co prowadzi do nieskutecznego leczenia.

     

    Od 5 do 10% wszystkich chorych na cukrzycę cierpi na cukrzycę typu 3. Nowy typ choroby zmniejsza zdolność trzustki do wytwarzania insuliny, ogranicza powstawanie kluczowych enzymów, które są potrzebne do trawienia pokarmu, a także hamuje wytwarzanie niektórych hormonów. Niestety cukrzyca typu 3 jest często mylona z cukrzycą typu 2.

     

    Cukrzyca typu 1 jest najrzadszą formą tej choroby – występuje, gdy układ odpornościowy organizmu atakuje i niszczy własne komórki wytwarzające w trzustce insulinę. Bez wystarczającej ilości insuliny poziom cukru we krwi nie może być kontrolowany. Uważa się, że ten stan autoimmunologiczny ma podłoże genetyczne. 

    Cukrzyca typu 2 jest znacznie bardziej powszechna. Choroba tworzy się, gdy organizm nie wytwarza wystarczającej ilości insuliny lub gdy komórki organizmu nie reagują na nią tak jak powinny. W przeciwieństwie do cukrzycy typu 1, ta choroba jest w dużej mierze zależna od wagi, wieku oraz stylu życia prowadzonego przez pacjenta.

     

    Według naukowców, cukrzyca typu 3 - tak zwana cukrzyca wtórna, jest spowodowana głównie uszkodzeniami trzustki spowodowanymi chronicznymi stanami zapalnymi lub nowotworami. Ten rodzaj cukrzycy mogą także powodować niektóre choroby genetyczne, uszkodzenia wątroby oraz zaburzenia endokrynologiczne.

     

    Co ważne, cukrzyca typu 3 może niezauważalnie rozwijać się przez wiele lat co oznacza, że w momencie postawienia diagnozy jest już za późno na jej całkowite wyleczenie. Naukowcy uważają, że ich ustalenia pomogą we wcześniejszym diagnozowaniu cukrzycy typu 3 i prowadzeniu skuteczniejszego leczenia.

     

    5 składników odżywczych potrzebnych do budowy mięśni, które nie są białkami

    Gdy myślimy o przybraniu masy mięśniowej, w naszej diecie skupiamy się na spożywaniu dużych ilości białka. Każdy dorosły potrzebuje około 30 gramów białka w każdym posiłku, aby utrzymać swoje mięśnie w zdrowej kondycji. Dietetycy informują jednak, że białko to nie wszystko – istnieje jeszcze pięć innych substancji odżywczych, które wpływają na stan mięśni.

     

    1. Wapń

    Od dawna wiadomo, że wapń sprzyja budowie silnych kości, jednak okazuje się, że jest tak samo istotny dla kondycji mięśni. Wapń odgrywa dużą rolę w skurczach mięśni, a tym samym w ich rozbudowie. Uwalnianie wapnia do tkanki mięśniowej odbywa się podczas każdego napięcia mięśnia – niezależnie od wykonywanej aktywności fizycznej. Większość dorosłych potrzebuje od 1000 do 1300 mg wapnia dziennie, co odpowiada na przykład szklance mleka. Oprócz produktów mlecznych, dobrym źródłem wapnia są także zielone warzywa liściaste, łosoś oraz tofu.

     

    1. Witamina D

    Podobnie jak wapń, witamina D sprzyja zdrowym kościom i zdrowym mięśniom. Niedobór witaminy D jest często związany ze złym funkcjonowaniem mięśni oraz ich zanikiem. Przyswoimy witaminę D przede wszystkim poprzez kontakt ze światłem słonecznym, a także spożywanie jajek, grzybów oraz tłuszczów.

     

    1. Kwas 3-hydroksy-3-metylomasłowy (HMB)

    HMB płynie przez krwioobieg w małych ilościach jako produkt rozkładu leucyny – aminokwasu znajdującego się w niektórych białkach, na przykład tych pochodzących z jaj, soi, mięsa oraz ryb. Badania wskazują, że HMB spowalnia proces zaniku masy mięśniowej, zwłaszcza u osób prowadzących siedzący tryb życia. Jeden gram kwasu 3-hydroksy-3-metylomasłowego podawany trzy razy na dobę odpowiada spożyciu 600 g białka lub 60 g leucyny dziennie.

    1. Cynk

    Cynk stymuluje układ odpornościowy, wspomaga treningi siłowe i przyczynia się do regeneracji mięśni po wysiłku. Badania z 2016 roku przeprowadzone na Uniwersytecie w Missouri sugerują, że cynk ma istotne znaczenie dla rozwoju mięśni. Jego dobrym źródłem jest czerwone mięso oraz drób, a także ostrygi. Wegetariańskie ekwiwalenty to fasola, produkty mleczne oraz groch. Osoby dorosłe potrzebują od 8 do 13 mg cynku dziennie.

     

    1. Kreatyna

    Kreatyna ma szczególnie pozytywny wpływ na funkcjonowanie organizmu. Pomaga w walce z depresją, chorobami układu krążenia, a nawet niektórymi nowotworami. Organiczny związek chemiczny zwiększa skuteczność wykonywanych treningów, zwłaszcza tych o dużej intensywności. Kreatynę można dostarczać do organizmu spożywając mięso, jednak sporo ludzi decyduje się na jej sztuczną suplementację.

     

    Przed suplementacją któregokolwiek z wymienionych składników odżywczych należy zasięgnąć opinii lekarza lub specjalisty, aby uniknąć ewentualnego przedawkowania, które może mieć silnie negatywny wpływ na zdrowie. Warto szukać naturalnych źródeł składników odżywczych i decydować się na suplementację tylko w ostateczności.

     

    Popularny składnik suplementów ziołowych może powodować raka wątroby

    Najnowsze badania dowodzą, że suplementy ziołowe, które zawierają kwas arystolochowy (naturalnie występujący na przykład w roślinie o nazwie aristolochia fangchi) mogą powodować raka wątroby. Niebezpieczny związek znajduje się w roślinach, które są powszechnie stosowane w medycynie naturalnej krajów azjatyckich.

     

    Badanie opublikowane w czasopiśmie naukowym Science Translational Medicine wykazało, że w 78% pobranych w Tajwanie próbek nowotworów wątroby znaleziono mutację charakterystyczną dla kwasu arystolochowego.

     

    Zespół naukowców postanowił zweryfikować obecności kwasu arystolochowego w próbkach nowotworowych z różnych regionów świata. Około 47% znaleziono w Chinach, 13% w Korei Południowej, 4,8% w Ameryce Północnej, 2,7% w Japonii i 1,7% w Europie. Stąd jasny wniosek, że problem dotyczy głównie krajów azjatyckich. 

    Już od dziesięcioleci wiadomo, że kwas arystolochowy jest szkodliwy dla ludzi, a rządy wielu państw wydają ostrzeżenia przed jego stosowaniem. Oprócz raka wątroby, spożywanie kwasu arystolochowego skutkuje także niewydolnością nerek oraz nowotworami przewodu moczowego.

     

    Naukowcy stwierdzają jednogłośnie, że wszystkie produkty zawierające kwas arystolochowy powinny zostać zakazane. Ostrzegają także potencjalnych konsumentów przed kupowaniem nieznanych środków pochodzenia azjatyckiego, które mogą być opisywane jako naturalne suplementy i lekarstwa.

     

    Odpoczynek najlepszym sposobem na przeziębienia i grypy

    Zdaniem pracowników służby zdrowia, najlepszym sposobem na zwalczenie przeziębienia oraz grypy jest odpoczynek w domowym zaciszu. Public Health England (PHE) twierdzi, że aż 1/5 recept wypisywanych w Wielkiej Brytanii nie jest konieczna. Co więcej, nadużywanie antybiotyków znacznie utrudnia leczenie infekcji, tworząc bakterie odporne na leki.

     

    Badacze uważają, że do 2050 roku infekcje bakteriami opornymi na leczenie mogą zabić więcej ludzi, niż obecnie umiera na raka. PHE podkreśla, że antybiotyki nie są odpowiednim lekarstwem dla każdej choroby. Ludźmi kieruje przede wszystkim oszczędność czasu – kaszel lub zapalenie oskrzeli może trwać do trzech tygodni, jednak działanie antybiotyków zwykle skraca ten czas do kilku dni.

     

    Stosowanie antybiotyków w zbędnych przypadkach może prowadzić do późniejszych komplikacji w leczeniu poważniejszych dolegliwości. Bakterie dostosowują się do leków, z którymi miały wcześniej kontakt i uodparniają się na nie. Nawet najsilniejsze środki przeciwdrobnoustrojowe takie jak karbapenemy coraz częściej zawodzą. W 2005 roku w Wielkiej Brytanii oporność bakterii została odnotowana w dwóch do czterech przypadkach, a w 2016 było ich już ponad 2 tysiące.


    Większość z nas doświadcza infekcji od czasu do czasu i odzyskuje zdrowie za pomocą własnej odporności. W przypadku zakażeń, z którymi organizm jest w stanie poradzić sobie sam, zaleca się stosowanie środków przeciwbólowych, takich jak paracetamol, a także picie dużych ilości płynów. 

     

    Należy pamiętać, że to przede wszystkim lekarz jest odpowiedzialny za ocenę naszego stanu zdrowia i dopasowanie do niego jak najlepszej terapii leczniczej. W tym przypadku warto udawać się do sprawdzonych placówek i specjalistów, polecanych przez naszych bliskich lub poprzez opinie wystawiane w sieci.