Czerwiec 2018

Naukowcy twierdzą, że mogli odkryć przyczynę uzależnienia od alkoholu

Co tak naprawdę powoduje uzależnienie od alkoholu? Czy jest to uwarunkowane naszymi emocjami, czy też stoją za tym przyczyny genetyczne? Na te pytania postanowili odpowiedzieć naukowcy ze Stanów Zjednoczonych oraz Szwecji.

 

Podczas badań na szczurach naukowcy odkryli, że mózgi uzależnionych gryzoni działały w sposób upośledzony. Co więcej, podobne uszkodzenia zaobserwowano podczas sekcji przeprowadzanych na zmarłych osobach, które za życia były uzależnione od alkoholu.

 

Tak zwany wadliwy mechanizm polega na niemożliwości usunięcia z mózgu substancji, zwanej kwasem gamma-aminomasłowym (GABA), która zakłóca wymianę informacji pomiędzy neuronami w centralnej części ciała migdałowatego.

Autorzy badania idą w swoich wnioskach o krok dalej i stwierdzają, że ze wszystkich osób, które piją alkohol, około 10-15% jest narażonych na rozwój tego zaburzenia. Przynajmniej takich informacji dostarczyły badania na szczurach.

 

Naukowcy zaobserwowali, że uzależnione gryzonie zachowywały się bardzo podobnie do uzależnionych ludzi. Zwierzęta były bardzo zdeterminowane do zdobycia alkoholu, mimo negatywnych konsekwencji lub opcji innej nagrody, np. w formie atrakcyjnego pożywienia.

 

Ostatecznie udało ustalić się, że za niebezpieczne zmiany w mózgu części zwierząt, które są podatne na uzależnienia, odpowiada gen GAT-3 o nienaturalnie niższej ekspresji. Co więcej, poprzez wyciszenie genu w organizmach zdrowych zwierząt, także u nich osiągnięto efekt uzależnienia.

 

Obecnie autorzy badania współpracują z firmą farmaceutyczną, która znajdzie odpowiedni lek na przywrócenie GAT-3 do jego prawidłowego funkcjonowania. Jeśli lek zostanie opracowany i zatwierdzony, być może raz na zawsze uporamy się z alkoholizmem, a także z innymi uzależnieniami. 

 

Czy pianka do golenia może służyć jako środek na oparzenia słoneczne?

W ostatnim czasie w Internecie pojawiła się informacja, jakoby pianka do golenia miała być doskonałym lekarstwem na oparzenia. Naukowcy postanowili przyjrzeć się tej sprawie.

 

Post autorstwa Cindie Allen-Stewart umieszczony na Facebooku mówi o tym, jak kobieta znalazła „cudowne lekarstwo” na oparzenia słoneczne. Jest to zwykły krem do golenia, jednak musi to być wariant z pianką mentolową. Krem należy nałożyć na oparzone miejsce i nie rozsmarowywać go.

Dr Ross Radusky, dermatolog z SoHo Skin and Laser Dermatology w Nowym Jorku powiedział, że sposób ten jak najbardziej ma prawo działać. Dzieje się tak, ponieważ krem ​​do golenia działa jako świetny środek nawilżający, a dodatkowo zawiera glicerynę, która przyspiesza golenie oraz mentol, który chłodzi oparzone miejsce.

 

Warto jednak pamiętać, że zapobieganie jest zawsze lepsze niż leczenie. Zawsze powinno się stosować krem ​​przeciwsłoneczny przed wyjściem, a w szczególności w lecie. Rodzice powinni również stosować kremy z filtrem u niemowląt i małych dzieci.

 

12 najzdrowszych odmian sałaty

Lato to zdecydowanie czas lekkich posiłków, takich jak sałatki. Choć różne odmiany sałaty mogą smakować podobnie, to jednak znacznie różnią się między sobą swoją wartością odżywczą. Jakie więc sałaty warto spożywać najczęściej?

 

Rukola

Rukola posiada specyficzny, lekko ostrawy smak, który nie ma jednak związku wysoką zawartością składników odżywczych. Choć w rukoli znajdziemy niektóre witaminy, to są one w zdecydowanie małych ilościach, brakuje też minerałów, które znajdziemy w innych sałatach.

Wartość kaloryczna: 6 kcal na jedną filiżankę produktu

Sałata lodowa

Równie ubogim w składniki odżywcze rodzajem sałaty jest sałata lodowa. W warzywie znajdziemy około 7% dziennego zapotrzebowania na witaminę A oraz 3% dziennego zapotrzebowania na witaminę C.

Wartość kaloryczna: 10 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Cykoria sałatowa

Ta odmiana sałaty ma lekko gorzkawy posmak, jednak zawiera potężną dawkę witaminy K – ponad 100% dziennego zapotrzebowania dla osoby dorosłej.

Wartość kaloryczna: 22 kcal w 100 g produktu

 

Rukiew wodna

Specyficzny rodzaj sałaty o drobnych, okrągłych listkach. Warzywo jest szczególnie bogate w witaminy A, C oraz K, a ponadto ma nieprawdopodobnie mało kalorii.

Wartość kaloryczna: 4 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Sałata dębolistna

Jedna z bardziej odżywczych sałat, o dość pikantnym, lekko orzechowym smaku. Posiada dużą zawartość potasu, a także witamin A oraz K.

Wartość kaloryczna: 5 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Cykoria endywia

Jedna filiżanka wypełniona cykorią endywią dostarcza do naszego organizmu 100% dziennego zapotrzebowania na witaminę K oraz ok. 20% dziennego zapotrzebowania na witaminę A.

Wartość kaloryczna: 8 kcal na jedną filiżankę produktu

Botwinka

Znajduje się w czołówce najzdrowszych warzyw liściastych. Dostarcza do organizmu prawie 300% dziennego zapotrzebowania na witaminę K, a dodatkowo obfituje w magnez, który wspomaga zdrowie mięśni i nerwów oraz reguluje poziom cukru we krwi.

Wartość kaloryczna: 7 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Sałata siewna

Najbardziej pożywna odmiana sałaty. Jej liście zawierają dużą dawkę kwasu foliowego, żelaza oraz potasu.

Wartość kaloryczna: 7 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Sałata rzymska

Jest to szczególnie dobre źródło witaminy A – znajdziemy jej aż 81 % dziennego zapotrzebowania w jednej filiżance wypełnionej sałatą rzymską. Dodatkowo w sałacie rzymskiej znajdują się niektóre witaminy z grupy B

Wartość kaloryczna: 8 kcal na jedną filiżankę produktu

Liście brokułu

Większość ludzi wyrzuca liście brokułów, jednak jest to błąd. Ta część warzywa jest bogata w składniki odżywcze – posiada dużo białka, błonnika oraz witaminy A.

Wartość kaloryczna: 13 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Szpinak

Jedno z najbardziej popularnych warzyw liściastych, które w różnej formie gości na naszych talerzach. Szpinak obfituje w różne witaminy i składniki odżywcze, a w szczególności w potas i żelazo.

Wartość odżywcza: 7 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Jarmuż

W ostatnim czasie równie popularne warzywo liściaste, które posiada dużą zawartość witamin A, C i K. Jednocześnie najbardziej kaloryczny przykład z całego zestawienia.

Wartość odżywcza: 33 kcal na jedną filiżankę produktu

 

Kobiety o gęstszej budowie piersi są bardziej narażone na choroby nowotworowe

Kobiety o gęstszej budowie biustu są bardziej narażone na zachorowanie na raka piersi. Jak pokazują badania, ze względu na budowę piersi, guzy oraz zmiany chorobowe są trudniej wykrywalne w mammografii.

 

W obszernym badaniu, norwescy naukowcy przeanalizowali wyniki badań mammograficznych 107 949 kobiet w wieku od 50 do 69 lat w latach 2007–2015. Badacze zauważyli zależność pomiędzy gęstą tkanką piersiową, a nowotworami.

Gęsta tkanka to taka, która w większości składa się z gruczołu, a w mniejszej części z tkanki tłuszczowej. Ponieważ gruczoł na skanie z mammografu jest biały, może on maskować guzy, które posiadają podobną strukturę i kolor.

 

Kobiety o gęstej budowie piersi są o 3,6% częściej proszone o powtórzenie swoich badań, ze względu na niejasne wyniki. Częstotliwość występowania nowotworu u takich kobiet wynosi 6,7 na 1000 przypadków, natomiast u kobiet o nieco luźniejszej budowie biustu – 5,5. Naukowcy odkryli również, że nowotwory u narażonych kobiet są również zazwyczaj większe ze średnią 16,6 milimetra średnicy.

Eksperci zalecają podjęcie szczególnych środków ostrożności u kobiet o gęstszym biuście. Należą do nich przede wszystkim osoby prowadzące zdrowy tryb życia – niepalące, zdrowo odżywiające się i uprawiające sport.

 

Niebezpieczne bakterie

Na co dzień jesteśmy narażeni na działanie ogromnej ilości bakterii. Te niewielkie, jednokomórkowe organizmy bywają bardzo niebezpieczne, szybko się rozmnażają i mogą nie reagować na antybiotyki. Wyróżnia się bakterie gran-dodatnie (np. gronkowce, paciorkowce, laseczka tężca) oraz gran-ujemne (np. pałeczki z rodzaju Salmonella, Shigella, Brucella, Helicobacter pylori). I to właśnie patogeny z ostatniej grupy należą do najgroźniejszych, bo wiele z nich jest opornych na leki.

 

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, najbardziej niebezpieczne bakterie to: Enterobakterie, Pseudomonas aeruginosa (pałeczka ropy błękitnej) oraz Acinetobacter Baumanni. Na przykład Enterobakterie związane są z pałeczką okrężnicy E. coli oraz pałeczką zapalenia płuc (klebsiell). Najczęstszą przyczyną tych wirusów jest osłabiony układ odpornościowy. Wyróżnione przez WHO patogeny są groźne, ponieważ niektóre  z nich prowadzą do zakażenia krwi, płuc, moczu, sepsy i innych objawów, a nawet do śmierci.

 

Człowiek najbardziej narażony jest na bakterie w najbardziej zatłoczonych przestrzeniach. Większość tych najniebezpieczniejszych patogenów znajduje się w szpitalach i przychodniach. Bakterie osiadają także na lotniskach, dworcach, w galeriach handlowych, siłowniach, szkołach, a także w środkach komunikacji miejskiej. Także na basenach bardzo często dochodzi do zarażeń pasożytami, szczególnie grzybicą.

 

Bakteriami możemy zarazić się poprzez dotyk przedmiotów wspólnego użytku – klamki, poręcze, bankomaty, automaty, terminale płatnicze. Przykładowo, jadąc metrem ręką dotkniemy poręczy, którą codziennie dotyka ogromna liczba osób, a później przeniesiemy dłoń na twarz i wzrasta ryzyko, że bakteria, która osiadła na poręczy wniknie do naszego organizmu.  Patogeny przenikają do naszego organizmu poprzez uścisk dłoni, pocałunek, stosunek seksualny. Niektóre bakterie wdychamy z powietrza, na przykład te odpowiedzialne między innymi za grypę. Do zarażenia może także dojść na skutek skażonej żywności lub wody, na przykład bakterie typu salmonella czy polio.

 

Niestety zwierzęta, które mamy w domu – psy, koty, szczury, króliki są także nosicielami groźnych pasożytów. Na przykład człowiek może zarazić się od domowego pupila toksokarozą, czyli glistą pochodzenia zwierzęcego, której objawy mogą być niewidoczne. Mogą wystąpić delikatne osłabienie czy podwyższona temperatura ciała.

 

Objawy bakterii w naszym organizmie

Wiele bakterii daje typowe objawy. Na przykład do częstych zakażeń dochodzi bakterią Escherichia coli, która jest bardzo niebezpieczna dla naszego zdrowia. Objawia się biegunką, bólem brzucha, zawrotami głowy, biegunką czy odwodnieniem organizmu.

 

Jednak, nie zawsze patogen może ujawniać swoją obecność. Na przykład Helicobacter pylori to znana bakteria, która wywołuje wiele chorób górnego układu pokarmowego i często przebiega bezobjawowo.

 

Również w wyniku kontaktów seksualnych możemy zarazić się groźnymi bakteriami, takimi jak: opryszczka narządów płciowych, rzeżączka, kiła, AIDS, wirus HPV, kandydoza czy mięczak zakaźny. Wiele patogenów daje objawy bardzo delikatne, które mogą być wręcz nieodczuwalne lub niezauważalne.

 

Profilaktyka i badania

Bakterie są wszędzie i nie da się przed nimi uciec. Gleba, woda, powietrze, żywność, napoje. Jeśli patogeny mają korzystne warunki do rozwoju, na przykład nasze mieszkania, bardzo szybko się rozmnażają. Z jednej komórki może powstać prawie 8 milionów nowych bakterii, i to w ciągu doby.

 

Przed bakteriami możemy się chronić, jednak nigdy nie mamy stu procentowej pewności, że nie zarazimy się groźnym dla zdrowia pasożytem. Możemy wzmacniać nasz układ odpornościowy odpowiednim żywieniem i aktywnością fizyczną. Dbać także o regularną dezynfekcję i higienę. Bardzo ważnym aspektem są badania na obecność bakterii. Jednak jak się okazuje, często bagatelizujemy tę kwestię, nie zdając sobie sprawy, że wiele naszych dolegliwości wynikać może właśnie z nagromadzenia szkodliwych patogenów w naszym organizmie. Często problemem jest także brak opieki zdrowotnej, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Dlatego z odpowiednim pakietem zdrowotnym (ubezpieczenie zdrowotne SIGNAL IDUNA) możemy wykonać szereg badań na wykrycie pasożytów w naszym organizmie – bez oczekiwania w długich kolejkach oraz z dostępem do najlepszego sprzętu medycznego. Na obecność bakterii przeprowadzane są m.in. diagnostyka laboratoryjna, badanie krwi, badanie moczu. Warto pamiętać, że dzięki odpowiednim badaniom i stałej kontroli lekarskiej jesteśmy w stanie uchronić się od wielu groźnych chorób, które mogą być spowodowane obecnością pasożytów i nie dawać zauważalnych objawów.

 

 

 

Naukowcy odkryli kolejny czynnik biologiczny, który może prowadzić do uzależnienia od alkoholu

Naukowcy ze Szwecji odkryli kolejny czynnik ryzyka, prowadzący do uzależnienia od alkoholu. Zespół sugeruje, że niższe poziomy białka w mózgu mogą prowadzić do większej podatności na uzależnienia.

 

Badacze sugerują, że mechanizm molekularny, który działa przy niższych poziomach białka, powoduje, że uzależnieni wybierają właśnie alkohol. Poziom białka GAT-3, który znajduje się w obszarze ciała migdałowatego mózgu jest odpowiedzialny za reakcję emocjonalną człowieka. Jego poziom jest znacznie niższy u ludzi uzależnionych od alkoholu.

 

Zespół zbadał poziom GAT-3 u myszy, które preferowały posłodzoną wodę od alkoholu. Zredukowano poziom białka, po czym przebadano zachowanie gryzoni ponownie. Naukowcy odkryli, że 15% szczurów tym razem wybrało alkohol.

Zespół przeprowadził dalsze badania i odkrył, że poziomy GAT-3 w tkance mózgowej osób zmarłych, które były uzależnione od alkoholu, są o wiele niższe. Zespół szwedzkich naukowców ma nadzieję, że ta nowa informacja może doprowadzić do stworzenia skuteczniejszego leczenia, które pomoże osobom uzależnionym od alkoholu.

 

Powstała aplikacja, która pomaga w rozpoznawaniu i pozbywaniu się kleszczy

W sklepie Google Play pojawiła się anglojęzyczna aplikacja „Tick App”, która pomaga w rozpoznawaniu i pozbywaniu się kleszczy. Jest to odpowiedź na rosnącą ilość zachorowań na boreliozę oraz inne choroby przenoszone przez kleszcze.

 

Programiści z Uniwersytetu Wisconsin-Madison stworzyli aplikację, która służy dwóm celom. Jednym z nich są badania, w których naukowcy mogliby uzyskać informacje o kleszczach i ich występowaniu. Drugi to edukowanie ludzi na temat różnych rodzajów kleszczy, na które należy zwrócić uwagę oraz informacje jak bezpiecznie pozbywać się kleszczy.

 

Osoby, które pobiorą aplikację, są zachęcane do udziału w interaktywnej ankiecie naukowej, mającej na celu zebranie jak największej ilości na temat ukąszeń kleszczy. Ankieta jest podzielona na dwie sekcje: „Dziennik kleszczy” i „Zgłoś ukąszenie”.

W „Dzienniku kleszczy” uczestnicy są proszeni o odnotowanie w dzienniku zauważenie kleszcza. Informacje te pomogą badaczom lepiej zrozumieć, gdzie ludzie są bardziej narażeni na ukąszenia.

 

W „Zgłoś ukąszenie” uczestnicy proszeni są o natychmiastowe zgłoszenie zaobserwowanego ugryzienia u siebie, domowników bądź zwierząt domowych.

„Chcemy poznać czynniki ryzyka dla ugryzień kleszczy oraz dowiedzieć się, co najczęściej zapobiega ukąszeniom.” – wyjaśnił Bieneke Bron, główny badacz i doktor habilitowany na Uniwersytecie Wisconsin-Madison.

Informacje te mogą pomóc naukowcom wyodrębnić wszystkie możliwe gatunki kleszczy, które mogą być zagrożeniem dla ludzi i zwierząt. Badacze zapewnili, że wszystkie dane, które będą gromadzone w ankiecie, będą anonimowe.

 

Krem na Cellulit - Vialise

Kształtne pośladki, jędrna i gładka skóra to marzenie wszystkich kobiet. Lato nadeszło, co zatem zrobić, żeby dobrze wyglądać w stroju kąpielowym, czy szortach? Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu, nie wydając przy tym majątku na drogie zabiegi, musisz działać zdecydowanie i systematycznie!

 

Cellulit to choroba skóry, która wiąże się z bólem i dużym dyskomfortem. Problem dotyczy głównie kobiet, najczęściej wiąże się jego powstawanie z hormonami kobiecymi. Nadmiar estrogenów zwiększa przepuszczalność naczyń krwionośnych i limfatycznych. Powoduje to przenikanie płynu fizjologicznego i gromadzenie się w przestrzeniach międzykomórkowych. Powstające obrzęki utrudniają mikrokrążenie w warstwie podskórnej. Słabo ukrwione komórki tłuszczowe łatwiej gromadzą tłuszcz i toksyczne produkty przemiany materii. Wtedy pojawiają się charakterystyczne, grudkowate nierówności pod skórą. Nawet niewielki nadmiar tkanki tłuszczowej w okolicy ud i pupy zmienia proporcje całej sylwetki, pogarsza krążenie w tkance tłuszczowej i powoduje powstawanie cellulitu na pośladkach. Gromadząc się zazwyczaj w dolnej części pośladków i w górnej partii ud powoduje obwisanie i deformację kształtu pupy.

 

Jak zatem poprawić wygląd najbardziej problematycznych obszarów i pozbyć się cellulitu na pośladkach?

Mięśnie pośladków najlepiej wzmocnić i wymodelować gimnastyką. Systematyczne ćwiczenia pomagają spalić tłuszcz, poprawiają napięcie mięśni i ukrwienie skóry. Również niskokaloryczna dieta, bogata w błonnik powoduje, że pupa się unosi i zyskuje ładniejszy kształt. W diecie antycellulitowej korzystne działanie błonnika mają obie jego frakcje: nierozpuszczalna w wodzie, która zabezpiecza przed zaparciami oraz rozpuszczalna, który spowalnia wchłanianie tłuszczu. Źródłem nierozpuszczalnego błonnika są np. kasze, czy brązowy ryż, a rozpuszczalnego – owoce cytrusowe i jabłka.

 

Problem do końca pomogą zwalczyć specjalistyczne kosmetyki, wspomagane odpowiednim masażem. Producenci obecnych na rynku kremów, żeli, czy balsamów deklarują usunięcie problemu „pomarańczowej skórki” już w ciągu kilku tygodni. Ile w tym prawdy, a ile pustych obietnic? Kremy, żele, sera, balsamy antycellulitowe w większości przypadków przyspieszają spalanie tłuszczu, zapobiegają gromadzeniu się wody w organizmie, poprawiają ukrwienie skóry, oczyszczają organizm z toksyn. Należy jednak upewnić się, że wybrany przez nas preparat posiada odpowiednie właściwości.

 

Jednym z najlepszych obecnie na rynku kremów antycellulitowych jest krem Vialise (https://vialise.pl), nie tylko dlatego, że działa, ale ze względu na skład – został stworzony z wykorzystaniem wyłącznie naturalnych składników aktywnych. Dzięki temu nie podrażnia i nadaje się nawet dla osób ze skórą skłonną do podrażnień. Aktywne składniki preparatu, m.in. ekstrakt z bluszczu, kasztanowca, bylicy boże drzewko, ruszczyka kolczastego, wyciągi z alg, kofeinę, rutynę oraz kwas askorbionowy zmniejszają obrzęk, działają drenująco i usuwają zastój limfy, dzięki czemu efekty stosowanej kuracji antycellulitowej widoczne są o wiele szybciej.

 

Działanie kremów antycellulitowych wspomaga wykonywanie systematycznych, intensywnych masażów problematycznych okolic, najlepiej przy użyciu specjalnych szczotek lub masażerów. Najlepiej poprzedzić go naprzemiennym (ciepłym i zimnym) prysznicem - ma to na celu pobudzenie krążenia krwi w zaatakowanych cellulitem miejscach. Następnie przy pomocy szorstkiej gąbki, szczotki lub specjalnej rękawicy należy wykonać intensywny masaż, zawsze kierując się w stronę serca.

 

Wszystkie metody walki o piękną, jędrną skórę są skuteczne, jeśli są stosowane jednocześnie i systematycznie. Nawet najlepszy krem, choćby kosztował majątek, nie wystarczy, jeśli nie wystarczy determinacji i wytrwałości w walce o piękną skórę. 

 

Jeśli domowe sposoby walki z cellulitem zawiodą, ostatnią deską ratunku są specjalistyczne zabiegi w gabinetach kosmetycznych lub medycyny estetycznej. Szeroka oferta obecnie dostępnych zabiegów poprawi elastyczność i gęstość tkanki i skóra szybko zacznie lepiej wyglądać. Zabiegi te są jednak dość kosztowne, bywają inwazyjne i często trzeba je stosować w seriach.

 

 

Naukowcy odkryli ponad tysiąc genów, które mają związek z inteligencją

Zakrojone na szeroką skalę badania asocjacyjne całego genomu pozwoliły namierzyć ponad tysiąc genów, które mają związek z inteligencją. Przeważająca większość z nich była dotychczas nieznana nauce.

 

Podczas badań, którym przewodziła genetyk statystyczny Danielle Posthuma z Wolnego Uniwersytetu w Amsterdamie, wzięto pod uwagę ponad 270 tysięcy ludzi z 14 niezależnymi kohort pochodzenia europejskiego. Wszyscy uczestnicy analizy brali udział w testach neurokognitywnych, którymi mierzono poziom inteligencji. Naukowcy porównali uzyskane wyniki ze zjawiskiem zmienności sekwencji DNA – polimorfizmem pojedynczego nukleotydu (SNP). Dzięki temu mogli zobaczyć, które mutacje powiązane są z wysoką inteligencją.

 

Spośród ponad 9 milionów wykrytych mutacji, zespół zidentyfikował 205 loci genów, związanych z inteligencją, oraz 1016 specyficznych genów. Tylko niewielki ułamek z nich był dotychczas znany nauce. Dla porównania, dzięki poprzednim badaniom Danielle Posthuma i jej zespołu namierzono tylko 30 nowych genów powiązanych z inteligencją.

Naukowcy wykazali również korelację pomiędzy wysoką inteligencją a zwiększoną ochroną przed chorobami psychicznymi, takimi jak Alzheimer, schizofrenia, ADHD czy depresja. Wyniki badań sugerują, że osoby inteligentniejsze mogą cieszyć się długowiecznością.

 

Osobne badania asocjacyjne całego genomu, przeprowadzone przez ten sam zespół naukowców, skupiały się na ponad 449 tysiącach ludzi i pozwoliły zidentyfikować 136 istotnych loci, związanych z neurotyzmem, oraz 599 powiązanych genów. Nauka znała dotychczas tylko 16 loci, zatem mówimy o ważnym odkryciu, które, według naukowców, pozwoli lepiej zrozumieć co sprzyja takim chorobom, jak depresja, lęki i schizofrenia.

 

Nowe badania potwierdzają, że okno żywieniowe pomaga w odchudzaniu

Nowe badania, przeprowadzone przez naukowców z University of Chicago sugerują, że codzienny post jest skutecznym narzędziem w redukowaniu wagi. Badacze twierdzą, że specjalna dieta może również obniżyć ciśnienie krwi.

 

Badanie, które zostało opublikowane w czasopiśmie Nutrition and Healthy Aging, było pierwszym badaniem wpływu okna żywieniowego na osoby otyłe lub z nadwagą. Okno żywieniowe to forma postu, która ogranicza spożywanie pokarmu w określonych godzinach każdego dnia.

Badacze przeprowadzili badanie z udziałem 23 otyłych uczestników o średniej wieku 45 lat, których średnie BMI (body mass index) wynosiło 35. Uczestnicy mogli jeść każdy rodzaj jedzenia w dowolnej ilości, jednak tylko w godzinach 10–18. W pozostałym czasie mogli pić jedynie wodę. Eksperyment trwał 12 tygodni.

 

Naukowcy porównali grupę stosującą okno żywieniowe z grupą kontrolną, a wyniki okazały się zaskakujące. Uczestnicy, którzy stosowali okno żywieniowe, spożywali mniej kalorii, tracili na wadze, a nawet poprawili swoje ciśnienie krwi.

Krista Varady, autorka badania stwierdziła, że pokazuje ono nowe, skuteczne sposoby na zrzucenie wagi, które nie uwzględniają liczenia kalorii ani eliminowania niektórych pokarmów.