Lipiec 2022

Badanie naukowe sugeruje, że organizm można skłonić do eliminacji komórek nowotworowych

Naukowcy opisali nowy mechanizm aktywowania układu odpornościowego przeciwko komórkom nowotworowym. Metoda, którą odkrył zespół badawczy z Harvard Medical School i Uniwersytetu Bar-Ilan, pozwala lepiej identyfikować i niszczyć komórki rakowe.

 

Naukowcy skoncentrowali się na mechanizmie, który rutynowo służy komórce poprzez oznaczanie ludzkich genów wirusopodobnych w celu uniknięcia zidentyfikowania ich jako wirusów. Badania wykazały, że po zahamowaniu tego mechanizmu, system odpornościowy można wykorzystać do skutecznego eliminowania komórek nowotworowych. Metoda ta jest szczególnie efektywna w walce z rakiem płuc i czerniakiem.

 

Gdy omawiany mechanizm jest zablokowany, system odpornościowy jest znacznie bardziej wrażliwy, ale gdy naukowcy go odblokowali, ten stał się znacznie bardziej agresywny wobec komórek nowotworowych.

 

W ostatnich latach opracowano nową generację leków przeciwnowotworowych, blokujących białka, które hamują aktywność immunologiczną do walki ze złośliwymi nowotworami. Leki te okazały się skuteczne w niektórych rodzajach nowotworów, lecz wciąż pomagają tylko niewielkiej liczbie pacjentów.

 

Nowy mechanizm, zamieniający system odpornościowy w „broń” do walki z rakiem, który został odkryty przez wspomnianych wyżej naukowców, jest obecnie przedmiotem dalszych badań, które skupiają się na opracowaniu nowych leków przeciwnowotworowych.

 

 

Globalne ocieplenie zmniejszy dostępność kwasów tłuszczowych Omega-3

Naukowcy z Woods Hole Oceanographic Institute (USA) wykazali, że zmiany klimatyczne mogą prowadzić do zmniejszenia syntezy niezbędnych kwasów tłuszczowych omega-3 wytwarzanych przez plankton. Zgodnie z wynikami opublikowanymi w czasopiśmie Science globalne ocieplenie ograniczy dostęp ryb i ludzi do ważnych składników odżywczych.

 

Lipidy to klasa biocząsteczek wytwarzanych i wykorzystywanych przez organizmy do magazynowania energii, budowy błon i sygnalizacji. Naukowcy przeanalizowali 930 próbek lipidów z oceanów na całym świecie za pomocą precyzyjnej spektrometrii masowej o wysokiej rozdzielczości. Zbadali lipidomy planktonowe — kolekcje od setek do tysięcy lipidów w próbce — zebrane ze 146 miejsc podczas siedmiu oceanograficznych wypraw badawczych w latach 2013-2018.

 

Zbadano stan nasycenia (liczbę wiązań podwójnych) 10 głównych klas glicerolipidów i stwierdzono, że temperatura silnie wpływa na zawartość różnych rodzajów kwasów tłuszczowych. Ponadto naukowcy odkryli wyraźne przejście od lipidów zawierających więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych w niższych temperaturach do nasyconych kwasów tłuszczowych w wyższych temperaturach.

 

Naukowcy zmapowali temperatury powierzchni morza pod koniec XXI wieku dla różnych scenariuszy klimatycznych. W scenariuszu klimatycznym SSP5-85, który jest uważany za najgorszy scenariusz z utrzymującymi się wysokimi poziomami emisji gazów cieplarnianych, niektóre regiony oceanu, zwłaszcza na wyższych szerokościach geograficznych, odnotują gwałtowny spadek kwasu eikozapentaenowego (EPA) o 25%. EPA jest jednym z najbardziej odżywczych kwasów tłuszczowych omega-3 o korzystnym działaniu na zdrowie i jest powszechnie dostępny jako suplement diety.

Chińscy naukowcy twierdzą, że życie w chłodzie zapewnia długowieczność

Naukowcy z Instytutu Zaawansowanych Technologii w Shenzhen przy Chińskiej Akademii Nauk wraz ze współpracownikami z Uniwersytetu Wenzhou, Uniwersytetu Liaocheng i Uniwersytetu Aberdeen przeprowadzili eksperyment pokazujący, jak temperatura ciała wpływa na długość życia gryzoni. Jego wyniki były zaskakujące.

 

Wcześniej naukowcy zakładali, że zwierzęta z wysokim tempem metabolizmu mają zwykle krótszą długość życia niż te z wolnym metabolizmem. W tym badaniu naukowcy wystawili chomiki na działanie wysokich temperatur, około 32,5 stopnia Celsjusza, i odkryli, że metabolizm zmniejszał się wraz ze wzrostem temperatury ciała.

 

Odkryli również, że długość życia chomików żyjących w wysokich temperaturach została skrócona o 41% w przypadku samców i 28% w przypadku samic, w porównaniu z tymi, które żyją w temperaturze około 21 stopni Celsjusza, zgodnie z badaniem opublikowanym niedawno w czasopiśmie Nature Metabolism.

 

Następnie naukowcy wykorzystali małe wentylatory do nadmuchu powietrza wokół gryzoni wystawionych na działanie wysokich temperatur. Nie wpłynęło to na tempo metabolizmu, ale obniżyło temperaturę ciała. Przy niższej temperaturze ciała, żywotność gryzoni powróciła do poziomu tych żyjących w temperaturze 21 stopni Celsjusza.

 

Naukowcy stawiają hipotezę, że temperatura ciała jest znacznie ważniejszym czynnikiem długości życia niż tempo metabolizmu. Dlatego możemy żyć chłodno i umrzeć doczekując starości.

Na czym polega bronchoskopia?

Bronchoskopia należy do badań endoskopowych, dzięki którym możliwa jest wzrokowa ocena stanu dróg oddechowych. Badaniem tym objąć można między innymi krtań, oskrzela i płuca. Oprócz analizy wnętrza dróg oddechowych bronchoskopia umożliwia pobranie materiału do badania oraz pozbycie się ciał obcych z obszarów objętych badaniem. Dzięki eksploracji dróg oddechowych możliwe jest wykrycie różnego rodzaju nieprawidłowości i diagnozowanie chorób. Jak przebiega badanie i kiedy jest wskazane?

Czym jest bronchoskopia?

Badanie bronchoskopowe wykonuje się przy użyciu endoskopowej rurki wprowadzanej przez drogi oddechowe. Pozwala to na ocenę stanu dróg oddechowych w tym przede wszystkim krtani, oskrzeli, płuc, czy tchawicy. W zależności od wskazań do zabiegu i użytej rurki endoskopowej mamy do czynienia z dwoma podstawowymi rodzajami badania - bronchoskopią elastyczną i sztywną. Pierwsza służy najczęściej do celów diagnostycznych. W przypadku bronchoskopii sztywnej wykorzystuje się ją do biopsji i pobierania większych tkanek oraz przy krwawieniu z dróg oddechowych. Badanie bronchoskopowe może służyć też do usuwania wydzieliny, krwi czy zalegającej w drogach oddechowych ropy.

Kiedy bronchoskopia jest wskazana?

Badanie endoskopowe tego typu wykorzystuje się do diagnozowania schorzeń w obrębie układu oddechowego. Do badania kwalifikują się przede wszystkim osoby, które zaobserwowały u siebie przewlekły kaszel wraz z odkrztuszeniem treści oraz duszności. Badanie zaleca się również, gdy pacjent zmaga się z nawracającym zapaleniem płuc lub krwiopluciem. Wskazaniem do bronchoskopii jest podejrzenie utknięcia ciała obcego w drogach oddechowych lub uszkodzenia dróg oddechowych. W tym ostatnim przypadku może chodzić np. o perforację czy oparzenie. Oprócz tego zabieg wykonuje się u osób z podejrzeniem chorób nowotworowych oraz profilaktycznie po operacji torakochirurgicznej. Co więcej, badanie może być konieczne, gdy w diagnostyce obrazowej pojawiły się zmiany. W takim wypadku ma to na celu określenie tych zmian. Istnieją również wskazania terapeutyczne takie jak konieczność usunięcia ciała obcego, zatamowanie krwawienia czy intubacja.

Bronchoskopia - przygotowanie i przebieg badania

Bronchoskopia wymaga od pacjenta pewnego przygotowania. Przed zabiegiem należy odstawić na minimum dobę wszelkie leki rozrzedzające krew np. aspirynę. Ponadto na zabieg należy przyjść na czczo, a ostatni posiłek i płyny mogą zostać przyjęte na co najmniej sześć godzin przed badaniem. Sam zabieg przeprowadza się najczęściej przy znieczuleniu miejscowym w obrębie przewodów nosowych i gardła oraz z podaniem środków przeciwkaszlowych i uspokajających. Podczas badania pacjent znajduje się w pozycji leżącej. Gdy podane środki zaczynają działać, lekarz przechodzi do włożenia rurki przez przewód nosowy i gardło aż do płuc. Rurka zakończona jest kamerą, która umożliwia obserwację wnętrza dróg oddechowych na ekranie. W uzasadnionych przypadkach podczas badania pobiera się niewielkimi kleszczykami materiał do biopsji w postaci niewielkiej ilości tkanki. Bronchoskopia trwa zwykle od 30 minut do godziny.

 

Naukowcy odkryli nowy organ, odpowiedzialny za odczuwanie bólu

Naukowcy zidentyfikowali nieznany wcześniej organ, który jest umiejscowiony pod skórą. Jest to narząd zmysłowy, odpowiadający za odczuwanie i reakcję na ból.

Od dawna wiadomo, że w skórze znajdują się różnego rodzaju narządy zmysłowe. Jednak dotychczas uważano, że ludzie odczuwają ból wywołany np. ukłuciem szpilki poprzez zakończenia nerwowe, które znajdują się tuż pod zewnętrzną warstwą skóry. Znane dotychczas narządy były zaangażowane tylko w odczuwanie dotyku.

 

Podczas najnowszych badań, zespół z Instytutu Karolinska w Szwecji odkrył nowy, nieznany wcześniej organ, który składa się z tzw. komórek Schwanna i przekazuje do naszego mózgu informacje o bólu wywołanym mechanicznie lub ukłuciem.

 

Aby ustalić, jakie konkretne funkcje pełnią te specyficzne komórki Schwanna w skórze, naukowcy przeprowadzili eksperyment na zmodyfikowanych genetycznie myszach. Komórki w stopach gryzoni wytwarzały białko, które pochłaniało światło. Gdy komórki Schwanna zostały aktywowane, myszy zachowywały się w sposób sugerujący odczuwanie bólu. Natomiast gdy wyłączono je, zwierzęta odczuwały znacznie mniej bólu, choć wciąż były wrażliwe na niskie i wysokie temperatury.

 

Podczas kolejnych badań, naukowcy zamierzają ustalić, czy odkryte komórki Schwanna mogą mieć związek z przewlekłym bólem. Odpowiednie testy należy również przeprowadzić na ludziach. Odkryty organ może pomóc w opracowaniu nowych terapii przeciwbólowych.