Spożywanie frytek prowadzi do uzależnienia podobnego do narkotykowego

Image

Foto: www.sxc.hu

Niemieccy naukowcy odkryli, dlaczego tak trudno przestać jeść frytki. Okazuje się, że aktywność mózgu po ich spożyciu wygląda prawie identycznie, jak po zażyciu narkotyków.



Naukowcy z Uniwersytetu w Norymberdze karmili jedną grupę szczurów laboratoryjnych frytkami, a drugiej dawali żywność naturalną, o tej samej wartości kalorycznej. Następnie za pomocą rezonansu magnetycznego badano aktywność mózgu gryzoni.



Stwierdzono, że u szczurów, które spożyły frytki, aktywowane zostały ośrodki przyjemności w mózgu, jak również te części mózgu, które są odpowiedzialne za powstawanie uzależnień, w tym narotykowych. Zachowanie karmionych frytkami szczurów charakteryzowała nadpobudliwość, drażliwość i popadanie w stan euforii.

 

Po pewnym czasie zwierzęta zapadały w stan letargu i apatii, co jest typowe dla zespołu odstawiennego. U zwierząt z drugiej grupy podobne efekty nie występowały.

 

 

Ocena:

Ciekawe, na czym te frytki smażyli? pewnie na oleju???

Ja smażę na smalcu, jem rzadko i nie mam syndromu "głodu frytkowego".

polecam!

0
0

Zakazać? Jezu, mam nadzieję, że to był żart. Bo jeśli nie, to jesteś najgorszy połączeniem faszysty i socjalisty - co zresztą na jedno wychodzi.

0
0