Japończycy stworzyli pastę, która leczy zęby

Kategorie: 

dreamstime.com

Zespół japońskich naukowców, z Kazuo Yamagashi na czele, opracował rewolucyjny wynalazek. Udało im się stworzyć recepturę specjalnej pasty, która pomaga w bardzo szybki i bezpieczny sposób uszczelnić pęknięcia i uzupełnić ubytki w zębach bez pomocy stomatologów.

 

 


Jej skład podobny jest do szkliwa zęba i można ją zastosować bezpośrednio na dziurę w zębie. Materiał otrzymano eksperymentując z hydroksyapatytem, który jest głównym komponentem zębów. Na początku zawarty w paście kwas lekko zmiękcza powierzchnię szkliwa. Po około 3 minutach preparat krystalizuje się na zębie, tworząc warstwę, która na trwałe wbudowuje się w strukturę naturalnego szkliwa. Dodatkowo opracowana pasta jest dobrym środkiem przeciwbakteryjnym.

 

Testy przeprowadzone przez japońskich stomatologów potwierdziły, że leczone tym preparatem zęby nie różnią się niczym od zdrowych. Różnicy tej nie widać również pod mikroskopem.






 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Lena

Ja pasty o zębów z

Ja pasty o zębów z hydroksyapatytem używam już od lat, więc nie wiem, co to za "nowość".

0
0
Portret użytkownika keri

Nareszcie. Serdeczne

Nareszcie. Serdeczne podziękowania należą się Japończykom za to, że zajęli się problemem.
W stomatologii są beznadziejnie archaiczne metody: borowanie albo rwanie zębów. To są metody sprzed naszej ery.
Od dawna zastanawiam się, czy dentystom nie wstyd, że nie mają nic do zaoferowania a rżną kasę jak opętani, a na dodatek szkodzą zębom i dziąsłom pacjentów.
Profilaktyka w wydaniu dentystów polega na tym, aby z przypadkowego pacjenta, zrobić sobie stałego dawcę kasy. Przykład? Wybielanie zębów, licówki to nic innego jak niszczenie zębów. Jak pacjentowi zniszczą zęby, to będzie przychodził z kasą w zębach.
 
Leczenie bezwiertłowe (piachem) jest jeszcze gorsze od wiercenia, bo jest nieskuteczne i po pół godziny walenia piachem pacjent odczuwa wiertło jako ulgę w podrażnianym przez pół godziny zębie. Koszt walenia piachem jest zdecydowanie droższy od wiercenia.
Plomby? Światłoutwardzalne mają gwarację producentów 2-3 lata. Przecież to kpina.
Jak dentysta nie umie leczyć zębów, to robi za periodontologa i udaje, że leczy dziąsła. Leczenie dziąseł jest bardzo kosztowne i bolesne a dentysta nie ma żadnej odpowiedzialności.
Jedynie znieczulenia są lepsze od tych sprzed naszej ery, lecz nie jest to postęp stomatologii, tylko anestezjologii.
Dlaczego tak wielu dentystów jest niesprawnych manualnie i wali narzędziami po jedynkach? Może to nie tylko niesprawność manualna, może jeszcze coś z oczami. Dentyści po prostu źle widzą i nie mają czucia w łapach, jak pacjent chce leczyć zęby na koszt NFZ.

0
0
Portret użytkownika Antychryst z Rzeszowa

A jak się nazywa pasta i

A jak się nazywa pasta i kiedy będzie dostępna? To może wyrwe plomby i będę mył ząbki Smile

0
0

Skomentuj