Kategorie:
Badanie analizujące dokumentację medyczną ponad 200 000 amerykańskich pacjentów, którzy przeszli chorobę COVID-19, ustaliło, że około 13% z nich otrzymało jakiś rodzaj diagnozy psychiatrycznej lub neurologicznej po raz pierwszy w życiu, w ciągu sześciu miesięcy od zakażenia. Psychoza – szczególnie ciężka choroba psychiatryczna – dotknęła tylko 0,42% tej grupy.
Według badania, zaobserwowana częstotliwość była około dwa razy wyższa, niż u osób z grupy kontrolnej (pacjenci z grypą). Wzrost może być spowodowany pośrednią przyczyną (stresem psychologicznym, który występuje przy COVID-19), ale badania sugerują, że sam wirus może powodować nieprawidłowe działanie mózgu.
Teoria głosi, że wirus powoduje tak zwane zapalenie mózgu przeciwko receptorowi NMDA, wywołując odpowiedź autoimmunologiczną, która powoduje stan zapalny w mózgu. Mózg jest zwykle chroniony przed układem odpornościowym przez strukturę zwaną barierą krew-mózg. Ale COVID-19, może sprawić, że bariera staje się nieszczelna.
Układ odpornościowy zaczyna wtedy atakować komórki mózgowe, w szczególności receptory NMDA, które znajdują się na neuronach. To z kolei sprawia, że neurony są mniej wrażliwe na stymulację. Badacze porównują ten proces, do działania ketaminy, silnego środka uspokajającego. Nauka zna innego wirusa, który powoduje podobne problemy. Mowa tu o HSV-1, który również obiera za cel ludzki mózg.
Badacze zwrócili uwagę na kilka odnotowanych przypadków zapalenia mózgu po COVID-19, oraz wykrycie przeciwciał przeciwko receptorowi NMDA we krwi pacjentów. Dobrą wiadomością jest to, że tego typu problemy, można leczyć lekami przeciwzapalnymi i przeciwpsychotycznymi.
Skomentuj