Czy muzyka może leczyć skuteczniej niż leki?

Kategorie: 

http://www.sxc.hu

Zgodnie z wynikami przeprowadzonej ostatnio analizy czterystu opublikowanych prac naukowych, stare powiedzenie, że "muzyka to lekarstwo" może okazać się dosłowne.

 

 



Kanadyjscy psycholodzy z McGill University udowodnili, że pozytywne, neurochemiczne skutki muzyki mogą wzmacniać system odpornościowy organizmu, zmniejszyć lęki i pomagają regulować nastrój.

Badanie, które zostało opublikowane w czasopiśmie "Trendy w Cognitive Science" zostało przeprowadzone pod wpływem coraz większej liczby badań naukowych, dotyczących oddziaływania dźwięków na ludzki organizm.

Często sami siegamy po tę metodę w życiu codziennym, słuchając muzyki żeby się uspokoić lub wręcz przeciwnie - pobudzić do działania. Uciekamy się do tej metody równie czesto, jak do alkoholu, kawy czy herbaty.

Muzyka od dawna stosowana była w niektórych sytuacjach, w celu poprawy zdrowia i samopoczucia chorego, w tym do zmiejszenia objawów bólowych, relaksacji, czy do rozwoju osobistego. Większosc tych metod opiera się na intuicyjnym przekonaniu, że muzyka pomaga, chociaż wielu lekarzy wydaje się je bagatelizować.

Aby wyjaśnić tę kwestię, naukowcy przestudiowali ponad 400 prac naukowych w poszukiwaniu dowodów, które wskazują na to, że muzyka może mieć pozytywny wpływ na biochemię mózgu. Udało się zidentyfikować cztery dziedziny, na które muzyka może mieć wpływ. Muzyka pomaga w nerwicach związanych z zabużeniami żywieniowymi. W stresie i przy nadmiernym pobudzeniu, pomaga zmniejszy lęk. Pomaga także wzmocnić układ odpornościowy i spowolnić związane z wiekiem pogorszenie sprawności intelektualnej. Słuchanie muzyki ułatwia także nawiązywanie relacji społecznych i wzmacnia naszą ufność w stosunku do drugiego człowieka.

Naukowcy powiązali te oddziaływania z wpływem czterech głównych związków neurochemicznych: dopaminy i naturalnych opioidów, kortyzolu, serotoniny i oksytocyny.

Udało im się, na przykład, dotrzeć do wyników 15 badań, w których udokumentowano spadek poziomu kortyzolu - hormonu stresu - u pacjentów, którzy odsłuchali uprzednio kojącą, spokojną muzykę.

Dotarli także do prac, w których opisano jak starsi ludzie mogą opóźnić, związany z wiekiem spadek zdolności poznawczych, uczestnicząc w zajęciach grupowych gry na perkusji - zgodnie z wynikami badań, neurony uczestników są aktywowane synchronicznie w rytm muzyki.

Badania również wykazały, że wspólny śpiew wywołuje produkcję oksytocyny, co zwiększa poczucie więzi społecznej w całej grupie.

I co najbardziej zaskakujące, w jednym z badań stwierdzono, że u pacjentów, którzy słuchali muzyki przed operacją stwierdzono niższy poziom lęku niż u osób, którym podano lekarstwa uspokajające - i to bez żadnych kosztów i efektów ubocznych! Naukowcy sugerują, ze jest to spowodowane zdolnościa muzyki do stymulowania uwalniania naturalnych opioidów w mózgu.

Mimo, ze dowody były często słabe i niejednoznaczne, przeanalizowane prace udowadniają z całą pewnością, że muzyka może mieć wpływ na zdrowie ludzi poprzez neurochemiczne zmiany zachodzące w naszym organizmie - twierdzą autorzy badania - a muzyka jest jednym z instrumentów, który może zmniejszyć stres, uchronić nas przed chorobami i zmniejszyć ból.

Oznacza to, że w przyszłosci będzie można przeprowadzać zabiegi przy użyciu relaksacyjnej muzyki. Benzodiazepiny, stosowane obecnie przy operacjach jako środki uspokajające, mają szereg skutków ubocznych, w tym możliwość amnezji, wzrostu niepokoju i nadpobudliwości. Tymczasem muzyka, jako środek uspokajający i przeciwbólowy może zmiinimalizować skutki uboczne, będzie nieinwazyjna, tania, wygodna i całkowicie naturalna.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)

Skomentuj