Dym z pożarów lasów zwiększa ryzyko demencji
Image

Najnowsze badania naukowe rzucają nowe światło na nieoczekiwane zagrożenie związane z pożarami lasów, wykraczające daleko poza bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia i mienia. Naukowcy z University of Pennsylvania przeprowadzili przełomowe badanie, które ujawnia alarmujący związek między długotrwałą ekspozycją na dym z pożarów lasów a zwiększonym ryzykiem rozwoju demencji.
Badanie, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie JAMA Neurology, objęło imponującą grupę ponad 1,2 miliona mieszkańców Kalifornii i trwało 11 lat. Wyniki są niepokojące: nawet niewielki wzrost stężenia cząsteczek PM2,5 pochodzących z dymu pożarów lasów może zwiększyć ryzyko zachorowania na demencję o 18 procent. To odkrycie ma szczególne znaczenie w kontekście rosnącej częstotliwości pożarów lasów na całym świecie, spowodowanej zmianami klimatycznymi.
Mechanizm szkodliwego działania dymu na mózg jest związany z wyjątkową naturą cząsteczek PM2,5. Te mikroskopijne cząsteczki charakteryzują się wysoką aktywnością oksydacyjną i zapalną, co może prowadzić do przyspieszenia procesów degeneracyjnych w komórkach mózgowych. Szczególnie niepokojący jest fakt, że mogą one przyczyniać się do rozwoju choroby Alzheimera, jednej z najpoważniejszych form demencji.
Badanie ujawniło również istotne nierówności społeczne w kontekście narażenia na to zagrożenie. Szczególnie dotknięte są społeczności marginalizowane i rodziny o niskich dochodach. Czynniki takie jak niższa jakość mieszkań, ograniczony dostęp do systemów filtracji powietrza oraz wysoki poziom przewlekłego stresu sprawiają, że te grupy są bardziej podatne na negatywne skutki zdrowotne ekspozycji na dym.
Interesującym odkryciem jest również to, że osoby poniżej 75 roku życia są szczególnie narażone na rozwój demencji w wyniku ekspozycji na dym. Naukowcy sugerują, że może to być związane z ich większą aktywnością na świeżym powietrzu, co zwiększa ekspozycję na szkodliwe cząsteczki. U starszych uczestników badania zmiany w mózgu związane z wiekiem mogły już występować przed rozpoczęciem badania, co mogło wpłynąć na wyniki.
Chociaż badanie ma pewne ograniczenia, w tym stosunkowo krótki okres obserwacji w porównaniu z długotrwałym procesem rozwoju demencji, jego znaczenie jest nieocenione dla zrozumienia długoterminowych skutków zdrowotnych pożarów lasów. Wyniki podkreślają pilną potrzebę wzmocnienia działań w zakresie ochrony zdrowia publicznego, szczególnie w obliczu przewidywanego wzrostu częstotliwości pożarów lasów w przyszłości.
Odkrycia te powinny skłonić do refleksji nad potrzebą rozwoju skuteczniejszych systemów monitorowania jakości powietrza oraz opracowania lepszych strategii ochrony zdrowia publicznego. Szczególną uwagę należy zwrócić na wsparcie grup najbardziej narażonych, poprzez poprawę dostępu do systemów filtracji powietrza i edukację na temat sposobów minimalizacji ekspozycji na szkodliwy dym.
- Dodaj komentarz
- 25 widoków
Ja bym zakazał! Przypomina…
Ja bym zakazał! Przypomina mi się dzieciństwo gdy dwa razy do roku ludzie palili liście na działkach. W całej wsi było siwo od dymu przez tydzień...Wszyscy przezyli.
Demencję w narodzie zaczęto odkrywać dopiero wraz przystąpieniem Polski do Unii...