E-papierosy mogą zakłócać funkcjonowanie naczyń krwionośnych

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Naukowcy przetestowali różne urządzenia do spożywania nikotyny i doszli do tych samych rozczarowujących wniosków. Wszystkie negatywnie wpływają na stan naczyń krwionośnych, a szkody wyrządzone organizmowi są porównywalne z paleniem zwykłych papierosów.

 

W najnowszej pracy naukowcy starali się zrozumieć, czy aerozole z różnych produktów do wapowania, tj. niezależnie od sposobu dostarczania, smaku i obecności nikotyny, zakłócają funkcjonowanie naczyń krwionośnych. E-papierosy są coraz częściej wymieniane jako bezpieczniejsza alternatywa dla zdrowia, ale wiele badań regularnie temu zaprzecza.

 

Nowa praca, opublikowana na stronie American Heart Association, nie jest wyjątkiem. Naukowcy ocenili wpływ aerozoli na funkcję śródbłonka, tj. komórek wyściełających wewnętrzną warstwę naczyń krwionośnych i limfatycznych oraz jamy serca. Śródbłonek jest potrzebny do regulacji ciśnienia krwi, funkcji odpornościowej, krzepnięcia krwi oraz do wspierania prawidłowego funkcjonowania naczyń krwionośnych.

 

W eksperymentach na modelach szczurów naukowcy przetestowali dziewięć różnych produktów do wapowania i porównali je ze zwykłymi papierosami. W ciągu zaledwie pięciu minut palenia wskaźnik rozszerzenia naczyń zmniejszył się o 40 – 67% we wszystkich grupach. Poziom uszkodzenia naczyń krwionośnych po vapingu był porównywalny z tym, jaki występuje w tradycyjnych papierosach.

 

Naukowcy odkryli następnie, że nowe urządzenia do podgrzewania tytoniu dostarczały do 8,7 razy więcej nikotyny niż e-papierosy poprzedniej generacji i nowe urządzenia ultradźwiękowe.

 

„Nie byliśmy zaskoczeni odkryciami, ale nie spodziewaliśmy się porównywalnych wyników dla nowego urządzenia ultradźwiękowego” – skomentowali naukowcy.

 

Faktem jest, że to urządzenie nie ma cewki grzewczej, dlatego teoretycznie powinno być bezpieczniejsze niż papierosy elektroniczne. Jednak nawet bez intensywnego ogrzewania produkt ten wraz z resztą zaburzał funkcję naczyń krwionośnych.

 

Autorzy podkreślają, że pomimo przedklinicznych eksperymentów wyniki mają zastosowanie u ludzi, dlatego konieczne jest lepsze informowanie społeczeństwa o zagrożeniach związanych z paleniem alternatywnym.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Skomentuj