Herbata i marchew chronią przed chorobą Alzheimera
Image
Choroba Alzheimera jest spowodowana akumulacją wewnątrz neuronów substancji patogennej, białka beta-amyloidu. Powstaje z „skrawków” białka APP, które bierze udział w naprawie uszkodzonych neuronów i tworzeniu połączeń między nimi. Zaburzenia w przetwarzaniu cząsteczek tego białka prowadzą do pojawienia się blaszek beta-amyloidowych i zniszczenia komórek nerwowych.
Naukowcy z Uniwersytetu Saitama w Japonii próbowali dowiedzieć się, jak różne fitohormony, białka i substancje sygnałowe obecne w tkankach i owocach roślin wpływają na szybkość powstawania resztek APP i ich transformację w płytki amyloidowe. Przede wszystkim byli zainteresowani substancjami oddziałującymi z alfa-sekretazą - białkiem, które niszczy plątaninę gruzu białkowego, w tym pozostałości APP. Pozostałe dwa białka, przeciwnie, tworzą płytki.
W zdrowych neuronach dominuje sekretaza alfa, tak że blaszki amyloidowe nie gromadzą się w nich. Kierując się tym pomysłem, naukowcy próbują stworzyć lub otworzyć cząsteczki, które stymulują produkcję pierwszego enzymu i hamują aktywność pozostałych dwóch.
Ostatnio japońscy naukowcy odkryli podobne właściwości w dwóch cząsteczkach - substancji EGCG, jednym z głównych przeciwutleniaczy w zielonej herbacie i kwasie ferulowym, obecnym w pomarańczowej miazdze marchwi, pomarańczy i owocach wielu innych roślin. Pierwsza z substancji, jak pokazują eksperymenty na kulturach komórkowych, nie tylko chroni DNA przed uszkodzeniem, ale także zwiększa aktywność alfa-sekretazy, a druga hamuje beta-sekretazę, jedno z „konkurencyjnych” białek.
Po otrzymaniu dużych ilości tych substancji naukowcy sprawdzili, co by się stało, gdyby zostały wstrzyknięte do organizmu myszy predysponowanych do rozwoju choroby Alzheimera w wystarczająco dużych ilościach.
Jak pokazały te eksperymenty, kombinacja ekstraktów z marchwi i herbaty znacznie bardziej wpłynęła na mózgi myszy niż działanie tych substancji oddzielnie. Zaledwie trzy miesiące po przejściu na dietę z dużą ilością kwasu ferulowego i EGCG, stężenie „cegiełek” płytek amyloidowych w mózgu myszy gwałtownie spadło, a ich zdolności poznawcze znacznie się poprawiły.
W szczególności ich pamięć epizodyczna stała się tak dobra jak u zdrowych myszy w tym samym wieku, a ich zdolność do przywoływania zdarzeń z odległej przeszłości i rozpoznawania nowych obiektów dla siebie poprawiła się około 1,5 raza. W tym czasie liczba płytek beta-amyloidowych w ich mózgach zmniejszyła się o około 2-2,5 razy. Jak mówi jeden z autorów badania, dr Terrence Town, piękno tego odkrycia polega na tym, że ludzie nie muszą czekać na nowe postępy medyczne i wyniki swoich testów. Wystarczy jeść marchew i pić pyszną herbatę.
Ocena
- 133 widoki
Dodaj komentarz