Kategorie:
Według najnowszych danych coraz większa liczba dorosłych w wieku pomiędzy 20, a 59 rokiem życia zażywa codziennie więcej, niż jeden lek. W niektórych schorzeniach jest to niestety konieczność, jednak nieodpowiedzialne łączenie grup leków, bez kontroli lekarskiej może spowodować poważne konsekwencje.
Należy pamiętać, żeby zawsze czytać ulotki dołączone do leków i nie przyjmować żadnych specyfików na własną rękę. Koniecznie należy również skonsultować się z lekarzem przed przyjęciem nowego leku, zwłaszcza jeśli przyjmujemy już jakieś - nawet nieistotne naszym zdaniem medykamenty.
Statyny +Flukonazol
(Leki obniżające poziom cholesterolu we krwi + lek przeciwgrzybiczy)
Każdy, kto cierpiał na infekcję grzybiczą wie, co to flukonazol. A statyny są jednymi z najczęściej przepisywanych leków na problemy z cholesterolem. Duet ten może powodować osłabienie mięśni i uszkodzenia nerek.
Opioidy + Benzodiazepiny
(Leki przeciwbólowe + anty-lękowe)
Oba rodzaje leków działają antydepresyjnie, dostarczając ulgę w przypadku uczucia niepokoju lub odczucia silnego bólu albo w przypadku niepokoju spowodowanego silnym bólem (np. w wyniku zabiegów stomatologicznych). Jednocześnie pigułki mogą obniżać tempo bicia serca i intensywność oddychania, bywa że niestety czasem zbyt skutecznie.
SSRIS + Opioidy
(Leki przeciwdepresyjne + leki przeciwbólowe)
Niektóre leki przeciwdepresyjne działają poprzez zwiększenie poziomu serotoniny (tzw. hormonu szczęścia) w mózgu. Niektóre leki przeciwbólowe wykazują podobne działanie co może prowadzić do "przedobrzenia". Nadmiar serotoniny w organizmie wywołuje bowiem pobudzenie, wysoką temperaturę ciała, przyspieszone tętno i oddech.
Opioidy + Benzodiazepiny + Karyzoprodol
(Leki przeciwbólowe + Anty-lękowe + rozluźniające mięśnie)
Większość lekarzy wie, że taka kombinacja może okazać zabójcza. Jednak przyjęcie takich leków razem jest bardzo prawdopodobne, jeśli są one przepisane przez trzeech różnych lekarzy - bo np. pacjent uskarża się na ból pleców i walczy z intensywnym stresem w pracy.
Komentarze
Skomentuj