Nareszcie są dowody: praca wywołuje depresję!

Kategorie: 

www.123rf.com

Gdy człowiek spędza dużo czasu w pracy, gdzie stawia mu się bardzo wysokie wymagania, kończy się to u niego depresją. Badania, opisane szczegółowo w The Times of India, przeprowadzili naukowcy z Kioto School of Public Health.

 

 

Naukowcy przebadali czynniki stresu związanego z pracą wśród 218 Japończyków. Okazało się, że gdy dana osoba dużo pracowała i występowało u niej duże obciążenie pracą, bardzo często cierpiała ona na depresję. Obecność tych obu czynników jednocześnie powodowała wzrost ryzyka zachorowania na depresję aż 15-krotnie. Tezę tę potwierdziły wywiady przeprowadzone ponownie po trzech latach z uczestnikami badania.


Autorzy badania stwierdzili, że konieczne jest wzięcie pod uwagę tych dwóch czynników w obliczu rosnących problemów z depresją wśród coraz młodszych ludzi. Szacuje się, że około 10% populacji cierpi na depresję. Najczęściej ujawnia się pomiędzy 15. a 30. rokiem życia, zachorować jednak na nią mogą także dzieci i osoby w podeszłym wieku. 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Misiaka

Stres potrafi naprawde

Stres potrafi naprawde wyniszczac czlowieka, ale czasem jest motywacyjny. Jednak wiele osob sobie po prostu z nim nie radzi - tak samo jak ja. Walczylam ze stresem wiele lat, czasem lepiej, czasem gorzej, az w koncu stwierdzilam, ze musze jakos sobie pomoc. Poszukalam w internecie i wybor padl na Forstres - zawiera duza dawke melisy oraz magnez, nie uzaleznia i dziala blyskawicznie. Pomogl mi nie raz w podbramkowych sytuacjach zyciowych.

0
0
Portret użytkownika tubylec

Oczywiście że praca wywołuje

Oczywiście że praca wywołuje depresję .. dlatego ja już nie pracuję od 12 lat. Nie mam nawet cienia ochoty na to by żyć według ustalonych przez kogoś grafików, wstawać o godzinach w których najlepiej mi się śpi, wykonywać pracę z której nie mam żadnej satysfakcji, często wręcz szkodliwą dla siebie i otoczenia, prosić się o wolne, o urlop, o wszystko, znosić humory jakiegoś nadętego szefa, dzielić się zarobkiem z armią pasożytów i do tego nie mieć czasu dla siebie, dla rodziny, dla zdrowia, dla swoich pasji, bo policzmy .. doba ma 24h, średnio 8-10h praca, dojazd około 1,5h w obie strony, spać też trzeba więc liczmy 7-8h, ile zostaje? I tak życie upływa, miesiąc w miesiąc, rok w rok, człowiek się starzeje i nic tylko haru-haru do emerytury którą się nie zdąży nacieszyć. I jeszcze po pracy wciąż myśli i gada o tym co robił w pracy, i o tym co jutro będzie w pracy, weekendem też się nie zdąży nacieszyć bo .. jutro trzeba wstać do pracy. Dlatego ja już pracodawcom dziękuję, nie szukam już ofert wyzysku, nie oddam trzech czwartych swojego życia żadnemu pracodawcy, żadnej firmie, przez te 12 lat nabrałem szacunku do siebie i życzę tego wszystkim którzy nadal tkwią w tym kołowrotku i nie widzą w tym sensu ani drogi wyjścia.

0
0
Portret użytkownika gugus

Trzeba robic w byle jakiej

Trzeba robic w byle jakiej robocie za byle jakie pieniądze żeby móc za co pożrec chleb i popić wodą, jak to ma nie powodować depresji. Cały ten świat ludzki powoduje depresję.

0
0

Skomentuj