Odkryto gen, który "wyłącza" przerzuty nowotworów

Kategorie: 

Źródło: Internet

Nowa terapia przeciwnowotworowa może okazać się na tyle potężna, że ma szansę zrewolucjonizować onkologię. Odkryto jeden gen, którego wyłączenie prowadzi do zatrzymania przerzutów nowotworów, takich jak rak piersi, prostaty, płuc, wątroby czy okrężnicy - bez żadnych negatywnych skutków ubocznych.

 

Biolog Yibin Kang z Uniwersytetu Princeton od ponad 15 lat badał mało znany gen - metadherynę (MTDH). Ma on ważne znacznie dla większości głównych ludzkich nowotworów, a zarazem jest mało istotny dla normalnych komórek, co oznacza, że, zdaniem Kanga, można go wyeliminować bez widocznych skutków ubocznych.

 

W 2004 r. wykazano, że metadheryna odpowiadała za przerzuty mysich nowotworów sutka. 5 lat później Kang odkrył nadaktywność MTDH - gen wytwarzał znacznie więcej białek MTDH w porównaniu z normalnymi komórkami. Wykazano również, że metadheryna sprzyjała przerzutom i wzmacniała chemioodporność guzów.

Kolejne odkrycia opisał w 2014 r. Kang wykazał, że MTDH ma kluczowe znaczenie dla rozwoju raka i przerzutów. W jednym z przeprowadzonych eksperymentów okazało się, że myszy urodzone bez tego genu rozwijały się normalnie, co wskazuje, że MTDH nie jest niezbędny do normalnego życia, natomiast w przypadku zachorowania na raka, zwierzęta miały znacznie mniej guzów i nie stwierdzono żadnych przerzutów. Naukowiec odkrył również, że brak przerzutów odnosił się do raka prostaty, płuc, jelita grubego i wielu innych nowotworów.

 

Kang i jego zespół zdołał również poznać strukturę krystaliczną MTDH oraz w jaki sposób "współpracuje" z innym białkiem, SND1. Okazało się, że MTDH i SND1 wspólnie pomagają nowotworom przetrwać stres, którego często doświadczają podczas wzrostu lub podczas leczenia chemioterapią, a także tłumi "system alarmowy" narządów zaatakowanych przez nowotwory.

Naukowcy nie potrafili wyłączyć bezpośrednio MTDH, dlatego skupili się na zerwaniu jego połączenia z SND1 i znaleźli związek, który pomaga tego dokonać. Kang twierdzi, że odkryty związek pozwala wyeliminować funkcję szkodliwego genu, po czym guzy stają się znacznie bardziej podatne zarówno na chemioterapię, jak i immunoterapię. Co więcej, testy na myszach wykazały, że związek nie powoduje żadnych skutków ubocznych i uderza we wszystkie główne rodzaje nowotworów.

 

Naukowcy są przekonani, że ich odkrycie zrewolucjonizuje onkologię. Oczywiście eksperymenty były dotychczas prowadzone wyłącznie na myszach, jednak już w ciągu kilku najbliższych lat nowa metoda leczenia powinna zostać przetestowana na ludziach.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)

Skomentuj