Po raz pierwszy zbadano dokładnie rzadką grupę krwi Vel-negative

Kategorie: 

Foto: beawolf / 123RF Zdjęcie Seryjne

Francuscy naukowcy zbadali dokładnie rzadki rodzaj ludzkiej krwi. Nazywa się Vel-negative i trafiono na jej ślad już jakiś czas temu analizując przypadki odrzucenia transfuzji. Nowe badanie zidentyfikowało nienormalne zachowanie białka stojące za tymi kłopotami a jednocześnie determinujace rzadką grupę krwi, Vel-negative.

 

Na polu badań nad niepożądanymi reakcjami organizmu na transfuzję krwi osiągnięto przełom. Badacze zidentyfikowali genetyczne i molekularne podstawy rzadkiej grupy krwi Vel-negative. O jej istnieniu wiemy przynajmniej od lat pięćdziesiątych. W krwi tego rodzaju znajdują się antyciała powodujące gwałtowną reakcję organizmu w odpowiedzi na przetaczaną krew. W efekcie u pacjentów dochodziło do uszkodzeń nerek a nawet śmierci. Lekarze próbowali zrozumieć ten fenomen od dekad i podejrzewano, że jest jakaś dodatkowa grupa krwi. Aktualne badania pozwalają rozwiać tę tajemnicę. Na dodatek będziemy już umieli ją rozpoznawać.

 

Przełomu dokonali badacze, Bryan Ballif z University of Vermont oraz Lionel Arnaud z Francuskiego Narodowego Instytutu Transfuzji Krwi. To oni odkryli istnienie molekuły zwanej SMIM1, która jest odpowiedzialna za niechciane efekty ewentualnych transfuzji. Uczeni przygotowali od razu dwa szybkie testy DNA w celu identyfikacji krwi Vel-negative u pacjentów.

 

Pewnym problemem w badaniu była mała liczba próbek. Od 1952 roku ten rodzaj grupy krwi miał 1 na 2500 Europejczyków lub Amerykanów. W związku z rzadkością jej występowania badania nad nią były ograniczone z powodu braków materiału. Nie istnieje tez coś takiego jak bank dawców tej grupy krwi. Naukowcy sugerują, że skoro jedna osoba na 2500 może mieć taki rodzaj krwi powinno się wprowadzić procedury medyczne zobowiązujące do przetestowania czy nie mamy do czynienia z pacjentem z krwią Vel-negative.

 

Wyniki badań zostały opublikowane 18 marca 2013 w magazynie branżowym EMBO Molecular Medicine 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika forest

Zawsze słyszę: "krew ratuje

Zawsze słyszę: "krew ratuje życie" a tu proszę od lat 50-tych wiedzą o przypadkach że ludzie chorują a nawet umierają po transfuzji. (Pomijam już wszystkie zakażenia żółtaczką czy HIV-em) To ciekawe ilu zmarło? Brak danych? Tak, bo o tym nie jest wygodnie pisać, bo przecież krew ZAWSZE ratuje życie. Co powiedziano rodzinom zmarłych na skutek przetoczenia krwi? Pewnie operacja się udała tylko pacjent zmarł. Bez podawania przyczyny bo przecież nie można powiedzieć komuś że sorry, chcieliśmy pomóc ale się nie udało, daliśmy transfuzję ale pacjent zmarł po niej.

0
0

Skomentuj