Włochy wprowadzają obowiązkową "przepustkę" COVID-ową dla WSZYSTKICH pracowników

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

Podczas, gdy polskie władze, tymczasowo odłożyły na bok ustawę 1449, wprowadzającą sanitarną dyskryminację, Włochy ogłosiły wprowadzenie obowiązkowej „przepustki” COVID-owej, dla wszystkich pracowników, od początku przyszłego miesiąca. Półwysep Apeniński, stanie się pierwszym krajem europejskim, który wprowadzi tak restrykcyjne ustawodawstwo.

 

Słynna przepustka covidowa, a więc cyfrowy lub papierowy certyfikat potwierdzający, że ktoś otrzymał co najmniej jedną dawkę szczepionki, test negatywny lub niedawno wyzdrowiał z wirusa, została opracowana w celu ułatwienia podróży między państwami UE. Włochy należą do ​​grupy krajów, które wrowadziły wymóg, aby dostęp do takich miejsc, jak muzea, sale gimnastyczne i jadalnie w restauracjach, był wyłącznym przywilejem posiadaczy COVID-passa. Szybko okazało się jednak, że jest to też wydajne narzędzie nacisku. Niedawno we Włoszech wykluczono z pracy wszystkich nauczycieli i personel szkolny, który nie posiadał tego dokumentu. Decyzja władz, wywołała oczywiście tarcia i protesty, lecz włoskie władze nie poprzestały na nękaniu nauczycieli.

Minister Mariastella Gelmini ogłosiła jednak niedawno, że rząd jest gotowy pójść jeszcze dalej. Brak przepustki, może wkrótce skutkować zawieszeniem pracowników i utratą wynagrodzenia. Zgodnie z jej czwartkową wypowiedzią, od początku przyszłego miesiąca, włoscy pracodawcy, mogą wykorzystać brak szczepienia u pracownika, jako podstawę do jego zwolnienia.

„Zmierzamy w kierunku obowiązkowej Zielonej Przepustki nie tylko dla pracowników sektora publicznego, ale także sektora prywatnego”

„Szczepionka jest jedyną bronią, jaką mamy przeciwko COVID i możemy powstrzymać infekcję tylko poprzez zaszczepienie większości populacji”.

Włochy mają drugą co do wielkości liczbę zgonów z powodu COVID-19 w Europie, tuż po Wielkiej Brytanii. Od początku pandemii, na COVID-19 zmarło tam 130 000 osób. W skali 60-milionowej populacji około 73% otrzymało co najmniej jedną szczepionkę przeciw COVID-19, a 65% jest w pełni zaszczepionych. Oznacza to, że osoby które zostaną dotknięte tą zmianą, są w mniejszości. Czy jest to jednak stosowny pretekst aby dyskryminować własnych obywateli?

 

Lider włoskiej prawicy Matteo Salvini, wielokrotnie sprzeciwiał się przedłużeniu stosowania COVID-passa, ale jego partia jest w tej kwestii wewnętrznie podzielona. Przeciwnicy tego rozwiązania twierdzą, że depcze ona wolności obywatelskie i jest sposobem na zmuszanie ludzi do szczepień, bez wprowadzania faktycznego obowiązku szczepień. Nałożeniu tego obowiązku na pracowników sektora publicznego, wywołało protesty, jednak ich skala zdecydowanie wzrośnie, jeśli restrykcje zostaną rozszerzone na firmy prywatne. Czwartkowa konferencja prasowa, odbije się z pewnością sporym echem wśród włoskiego społeczeństwa.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Skomentuj