Kategorie:
Lekarze okuliści ostrzegają przed wzrostem schorzeń narządu wzroku, spowodowanych coraz powszechniejszym dostępem do smartfonów i innych elektronicznych gadżetów.
Notuje się coraz więcej przypadków krótkowzroczności wśród młodych ludzi, spowodowanych nadmiernym korzystaniem ze smartfonów, wymagających w późniejszym okresie czasu chirurgii laserowej.
Ludzie posiadający własne smartfony, spędzają przy nich średnio dwie godziny dziennie. Dodając to do ilości godzin spędzonych przed ekranem komputera, laptopa, tableta i telewizora można stwierdzić, że ryzyko poważnego uszkodzenia wzroku, szczególnie wśród młodych ludzi, jest bardzo duże.
Nowe badania wykazały, że przeciętny użytkownik smartfona trzyma go średnio 30 cm od twarzy, z tym, że niektórych ludzie trzymają go tylko 18cm od oczu, w porównaniu do gazet i książek, które zwykle trzyma się w odległości 40 cm od oczu. Według naukowców, trzymanie ekranu telefonu zbyt blisko oczu, już w bardzo młodym wieku aktywuje geny które są odpowiedzialne za krótkowzroczność. Rozwój krótkowzroczności z reguły można zatrzymać koło 20-tego roku życia, jednak zaobserwowano ostatnio, że wzrok stale pogarsza się nawet u 30, 40-letnich ludzi.
Jeśli sytuacja się nie zmieni, to szacuje się, że do 2033 roku około 40-50% trzydziestolatków będzie cierpiało na krótkowzroczność spowodowaną rozpowszechnieniem się smartfonów i komputerów. Naukowcy zalecają ograniczać w miarę możliwości czas spędzany przed ekranem, choćby raz dziennie wychodząc na spacer bez telefonu (wykazano, że wychodzenie na światło słoeczne, pozwala zmniejszać postęp krótkowzroczności), oraz poważnie zastanowić się nad wiekiem, w którym pozwolimy dzieciom korzystać ze smartfonów.
Komentarze
Skomentuj