Naukowcy ukrywali śmierć pacjenta wybudzonego ze śpiączki za pomocą elektrowstrząsów

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

W ubiegłym miesiącu francuscy naukowcy opublikowali badania, według których przywrócono świadomość mężczyźnie, który spędził połowę swojego życia w stanie wegetatywnym. Podczas gdy opinia publiczna zachwycała się niesamowitym dokonaniem specjalistów, starano się zataić fakt, że ów mężczyzna zmarł na kilka miesięcy przed opublikowaniem raportu.

 

Badanie opublikowane w zeszłym miesiącu w czasopiśmie Current Biology dotyczyło stymulacji nerwu błędnego, co wywołało oznaki świadomości u 35-letniego mężczyzny, który przez 15 lat znajdował się w śpiączce z powodu wypadku samochodowego. Po przywróceniu świadomości, mężczyzna potrafił się uśmiechnąć, poruszać oczami, odwrócić głowę i udzielić odpowiedzi na podstawowe pytania.

 

Jednak naukowcy nie wspomnieli w swojej publikacji, że człowiek zmarł w czerwcu 2017 roku. Jego śmierć została podana do opinii publicznej dopiero w zeszłym tygodniu podczas wywiadu udzielanego dla francuskiej gazety Le Parisien, gdzie badacz prof. Marc Guenot twierdził, że śmierć jego pacjenta nie była związana z leczeniem.

„Niestety, pacjent zmarł w tym roku z powodu powikłania po zapaleniu płuc, co nie miało żadnego powiązania z elektryczną stymulacją, którą wykonaliśmy na jego mózgu” - wypowiedział się prof. Guenot.

Mimo to, przez kilka miesięcy badacze okłamywali media twierdząc na przykład we wrześniu, że człowiek jest wciąż sparaliżowany, ale potrafi rozmawiać. Brak ujawnienia informacji o śmierci pacjenta budzi spore wątpliwości dotyczące etyki stosowanej przez naukowców. Specjaliści bronią się tym, że nie chcieli komunikować o śmierci pacjenta ze względu na jego rodzinę oraz z uwagi na fakt, że ludzie mogą zacząć winić elektrostymulację za jego zgon.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika świadomościowypiotr

Świadomość to rozkładanie

Świadomość to rozkładanie materii do poziomu fundamentarnego w którym energia występuje w stanie wolnym. Umiejscowił bym ją w komórkach gdzie kod genetyczny jest odpowiedzialny za rozkład do tego poziomu poprzez uporządkowanie substancji odżywczych do procesu, mózg w tym wypadku pełnił by role detonatora materii gdzie wysyłał by sygnał do komórki w której zachodziła by reakcja świadomościowa, z tego by wynikało że komórki mają podział hierarhiczny czyli taki w którym mózg wysyła sygnał do najważniejszej a ta z kolei rozprowadza resztke sygnału po pozostałych, im intensywniejsza praca mózgu tym więcej komórek zostaje uświadomościowionych. Wydajność mózgu jest tożsama z intensyfikacją pragnień, gdzie intensyfikacja prowadzi do szczęścia, a szczęście jest tożsame z wydajnością. Prace mózgu podzielił bym na trzy etapy

1) myślenie rewelacyjne: w którym mózg jest najbardziej wydajny, które charakteryzuje intensyfikacja pragnień. Choroby związane z takim myśleniem to agresja, choroby psychiczne, najcięższa to udar

2) myślenie niedowartościowane: w którym mózg jest najsłabiej wydajny, które charakteryzuje niskie poczucie siebie w społeczństwie, nie możność uprawiania sportu , poniżanie siebie itp. . Choroby z tym związane to depresja, poczucie żeby być kimś innym, najcięższe są nowotwory

3)myślenie ociężałe: w którym praca mózgu znajduje się pomiędzy wymienionymi stanami powyżej, które charakteryzuje chęć odkrywania tego co jest powyżej lub poniżej, nauka, zdobywanie pieniądza itp. . Choroby z tym związane to panika, różnego rodzaju strach, najcięższa to zawał serca

Jestem amatorem więc nie sugerujcie się tym, lubię sobie poteoretyzować na temat obserwacji Smile

0
0

Skomentuj