Być może stworzono skuteczny lek na wirusa Ebola

Kategorie: 

Źródło: Wikimedia Commons

Demokratyczna Republika Konga od ponad roku zmaga się z epidemią Eboli. Tamtejsi naukowcy i lekarze prowadzą badania kliniczne, testując nowe leki w walce z groźnym wirusem. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że dwie eksperymentalne metody leczenia znacząco zwiększają szansę pacjentów na przeżycie.

 

W listopadzie zeszłego roku, pacjenci z czterech ośrodków leczniczych we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga zostali włączeni w badania kliniczne, otrzymując jedną z czterech terapii – lek przeciwwirusowy Remdesivir, lub jeden z środków opartych o przeciwciała monoklonalne: ZMapp, mAb114 lub REGN-EB3.

 

Wyniki tego eksperymentu wskazały na dwa środki, które okazały się znacznie skuteczniejsze w zwalczaniu Eboli, w porównaniu do leku ZMapp, który jest standardowo podawany pacjentom. W jednej grupie otrzymującej lek mAb114 zmarło 34% chorych, natomiast w drugiej grupie, gdzie podawano REGN-EB3, zmarło zaledwie 29%. Dla porównania, wśród pacjentów otrzymujących ZMapp zmarło 49%, a w grupie z Remdesivirem odnotowano zgon 51% osób. Tymczasem wskaźnik śmiertelności dla osoby zakażonej, która nie otrzymuje żadnej pomocy, wynosi 75%.

 

Rezultaty były jeszcze lepsze, gdy pacjenci otrzymywali terapię tuż po zachorowaniu. Lek mAb114 pozwolił zmniejszyć śmiertelność do 11%, a REGN-EB3 nawet do 6%. Natomiast śmiertelność w przypadku leku ZMapp wynosiła 24%, a dla Remdesivir – 33%.

Światowa Organizacja Zdrowia już zapowiedziała kolejne badania kliniczne, które tym razem będą obejmować dwa najskuteczniejsze eksperymentalne terapie z udziałem środków mAb114 i REGN-EB3. Od teraz, wszyscy pacjenci w strefie epidemii będą otrzymywać te dwa leki.

 

Epidemia Eboli wybuchła w Demokratycznej Republice Konga w sierpniu 2018 roku. Od tego czasu odnotowano 1 794 zgonów spowodowanych wirusem oraz ponad 2 800 zakażeń. W lipcu, WHO uznała epidemię tego wirusa za zagrożenie międzynarodowe.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Skomentuj