Kategorie:
Zespół naukowców z Uniwersytetu College Cork odkrył, że mikrobiologia jelit ma wpływ na przetwarzanie strachu przez organizm człowieka. Flora bakteryjna rozwija się dopiero po urodzeniu, a naukowcy odkryli, że organizm jej pozbawiony przestaje być zdolny do odczuwania strachu.
Myszy hodowane w środowisku pozbawionym mikrobów przestały się bać, a gdy przywrócono ekosystem mikrobów, powracały konwencjonalne, ostre reakcje na zagrożenie. Badacze przyjrzeli się molekularnej biochemii pozbawionych zarazków myszy i okazało się, że wystąpiła u nich nieprawidłowa aktywność ciała migdałowatego.
Ludzie i myszy mają zarówno mikrobiomy, układy trawienne, jak i ciało migdałowate. Oznacza to, że to, co dotyczy myszy, prawdopodobnie dotyczy także ludzi. Przeprowadzone badania sugerują, że istnieje związek między bakteriami a reakcjami lęku, jednak ostateczny związek przyczynowo - skutkowy pozostaje nadal nieuchwytny.
Okazuje się, że przyszłość środków ingerujących w ludzką florę bakteryjną, a tym samym manipulowanie umiejętnością radzenia sobie ze strachem, może nie być tak odległa.
Skomentuj