Naukowcy łączą chroniczny brak snu z zanieczyszczeniem powietrza
Image
Jakość snu może legnąć w gruzach przez ekstremalne warunki klimatyczne czy urbanizację. Nie tylko niewygodny materac może być powodem braku snu, ale też zanieczyszczone powietrze czy hałas z zewnątrz.
Naukowcy z uczelni Perelman School of Medicine oraz University of Louisville zbadali sprawę. Odkryli, że w sypialniach, gdzie sen był marny, było więcej zanieczyszczeń, dwutlenku węgla, hałasu i ciepła. Z analizy danych wynika, że hałas związany jest ze spadkiem efektywności snu o 4,7%, podwyższony poziom dwutlenku węgla pogarsza sen o 4%, wysokie temperatury o 3,4%, a wysoki poziom PM2,5 - o 3,2%. Natomiast wilgotność i ciśnienie barometryczne nie wpłynęły na sen.
Te wyniki pokazują, jak ważne jest otoczenie w sypialni dla jakości snu. Naukowcy myślą, że potrzebne są więcej badań, by zobaczyć, jak możemy poprawić sen, chroniąc się przed tymi szkodliwymi czynnikami. Od dawnych czasów ludzie borykali się z problemami ze snem. W starożytnej Grecji na bezsenność polecano zioła, muzykę i medytację. W średniowieczu ludzie używali różnych technik, jak nalewki ziołowe czy aromaterapia.
Dziś, gdy zanieczyszczenie i hałas coraz bardziej dokuczają, problemy ze snem są coraz częstsze. Takie badania pomagają zrozumieć, jak wpływają na nas czynniki zewnętrzne i jak możemy poprawić jakość snu. To badanie pokazuje, jak ważne jest otoczenie w sypialni. Może nam pomóc zrozumieć, jak czynniki zewnętrzne wpływają na nasze zdrowie i jakość życia. A dalsze badania mogą pomóc w opracowaniu nowych sposobów na poprawę snu i zapobieganie problemom zdrowotnym związanym z brakiem snu.
- Dodaj komentarz
- 3 widoki