Kategorie:
Kształtne pośladki, jędrna i gładka skóra to marzenie wszystkich kobiet. Lato nadeszło, co zatem zrobić, żeby dobrze wyglądać w stroju kąpielowym, czy szortach? Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu, nie wydając przy tym majątku na drogie zabiegi, musisz działać zdecydowanie i systematycznie!
Cellulit to choroba skóry, która wiąże się z bólem i dużym dyskomfortem. Problem dotyczy głównie kobiet, najczęściej wiąże się jego powstawanie z hormonami kobiecymi. Nadmiar estrogenów zwiększa przepuszczalność naczyń krwionośnych i limfatycznych. Powoduje to przenikanie płynu fizjologicznego i gromadzenie się w przestrzeniach międzykomórkowych. Powstające obrzęki utrudniają mikrokrążenie w warstwie podskórnej. Słabo ukrwione komórki tłuszczowe łatwiej gromadzą tłuszcz i toksyczne produkty przemiany materii. Wtedy pojawiają się charakterystyczne, grudkowate nierówności pod skórą. Nawet niewielki nadmiar tkanki tłuszczowej w okolicy ud i pupy zmienia proporcje całej sylwetki, pogarsza krążenie w tkance tłuszczowej i powoduje powstawanie cellulitu na pośladkach. Gromadząc się zazwyczaj w dolnej części pośladków i w górnej partii ud powoduje obwisanie i deformację kształtu pupy.
Jak zatem poprawić wygląd najbardziej problematycznych obszarów i pozbyć się cellulitu na pośladkach?
Mięśnie pośladków najlepiej wzmocnić i wymodelować gimnastyką. Systematyczne ćwiczenia pomagają spalić tłuszcz, poprawiają napięcie mięśni i ukrwienie skóry. Również niskokaloryczna dieta, bogata w błonnik powoduje, że pupa się unosi i zyskuje ładniejszy kształt. W diecie antycellulitowej korzystne działanie błonnika mają obie jego frakcje: nierozpuszczalna w wodzie, która zabezpiecza przed zaparciami oraz rozpuszczalna, który spowalnia wchłanianie tłuszczu. Źródłem nierozpuszczalnego błonnika są np. kasze, czy brązowy ryż, a rozpuszczalnego – owoce cytrusowe i jabłka.
Problem do końca pomogą zwalczyć specjalistyczne kosmetyki, wspomagane odpowiednim masażem. Producenci obecnych na rynku kremów, żeli, czy balsamów deklarują usunięcie problemu „pomarańczowej skórki” już w ciągu kilku tygodni. Ile w tym prawdy, a ile pustych obietnic? Kremy, żele, sera, balsamy antycellulitowe w większości przypadków przyspieszają spalanie tłuszczu, zapobiegają gromadzeniu się wody w organizmie, poprawiają ukrwienie skóry, oczyszczają organizm z toksyn. Należy jednak upewnić się, że wybrany przez nas preparat posiada odpowiednie właściwości.
Jednym z najlepszych obecnie na rynku kremów antycellulitowych jest krem Vialise (https://vialise.pl), nie tylko dlatego, że działa, ale ze względu na skład – został stworzony z wykorzystaniem wyłącznie naturalnych składników aktywnych. Dzięki temu nie podrażnia i nadaje się nawet dla osób ze skórą skłonną do podrażnień. Aktywne składniki preparatu, m.in. ekstrakt z bluszczu, kasztanowca, bylicy boże drzewko, ruszczyka kolczastego, wyciągi z alg, kofeinę, rutynę oraz kwas askorbionowy zmniejszają obrzęk, działają drenująco i usuwają zastój limfy, dzięki czemu efekty stosowanej kuracji antycellulitowej widoczne są o wiele szybciej.
Działanie kremów antycellulitowych wspomaga wykonywanie systematycznych, intensywnych masażów problematycznych okolic, najlepiej przy użyciu specjalnych szczotek lub masażerów. Najlepiej poprzedzić go naprzemiennym (ciepłym i zimnym) prysznicem - ma to na celu pobudzenie krążenia krwi w zaatakowanych cellulitem miejscach. Następnie przy pomocy szorstkiej gąbki, szczotki lub specjalnej rękawicy należy wykonać intensywny masaż, zawsze kierując się w stronę serca.
Wszystkie metody walki o piękną, jędrną skórę są skuteczne, jeśli są stosowane jednocześnie i systematycznie. Nawet najlepszy krem, choćby kosztował majątek, nie wystarczy, jeśli nie wystarczy determinacji i wytrwałości w walce o piękną skórę.
Jeśli domowe sposoby walki z cellulitem zawiodą, ostatnią deską ratunku są specjalistyczne zabiegi w gabinetach kosmetycznych lub medycyny estetycznej. Szeroka oferta obecnie dostępnych zabiegów poprawi elastyczność i gęstość tkanki i skóra szybko zacznie lepiej wyglądać. Zabiegi te są jednak dość kosztowne, bywają inwazyjne i często trzeba je stosować w seriach.
Komentarze
Skomentuj