Kategorie:
Palenie marihuany jest bardziej niebezpieczne dla rozwijającego się organizmu, niż picie alkoholu. Naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu zbadali niemal 4 tys. nastolatków, aby poznać ich nawyki. Celem badania jest ustalenie, w jaki sposób nawyki te wpływają na funkcje poznawcze.
Złe nawyki, takie jak picie alkoholu i przyjmowanie narkotyków, są niezwykle szkodliwe dla rozwijającego się mózgu nastolatka. Jednak naukowcy odkryli, że palenie marihuany niesie za sobą długotrwałe skutki uboczne.
Spośród wszystkich ankietowanych 75% przyznało, że pije alkohol od czasu do czasu. 28% badanych przyznało, że próbowało konopi indyjskich. Badanie wykazało, że uczniowie, którzy mieli styczność z marihuaną, wykazywali problemy z pamięcią, rozumowaniem i kontrolą swoich zachowań. Co ciekawe, badanie nie wykazało związku między okazjonalnym spożywaniem alkoholu a trudnościami w nauce.
Legalizacja marihuany postępuje na całym świecie, co oznacza, że dostęp do narkotyku stanie się jeszcze łatwiejszy. Badacze apelują jednak, aby nastolatkowie wstrzymali się z próbowaniem marihuany, ponieważ może to spowodować nieodwracalne zmiany w mózgu.
Naukowcy podkreślają, że ich odkrycia potwierdzają jak ważne są programy antynarkotykowe dla nastolatków oraz uświadamianie młodzieży.
Skomentuj