Kategorie:
Często okazuje się, że naturalne metody są bardziej skuteczne od chemioterapii w walce z depresją. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Perelman School of Medicine na Uniwersytecie Pensylwanii, którzy wykazali, że nawet ciężką depresję i stany lękowe można załagodzić dzięki medytacji.
Techniki oddechowe wprowadzają człowieka w stan głębokiego odprężenia, łagodzą stres, napięcie, zmęczenie oraz negatywne emocje. Zespół badawczy, któremu przewodził Anup Sharma wykazał, że medytacja oddechu pozwala także złagodzić ciężką depresję w przypadkach gdy nie pomaga nawet leczenie antydepresantami.
25 pacjentów losowo przydzielono do dwóch grup. Pierwsza z nich wzięła udział w 8-tygodniowym programie. W pierwszym tygodniu odbyło się 6 sesji, podczas których praktykowano technikę oddechową Sudarshan Kriya, ćwiczono pozycje jogi, medytowano na siedząco i polecono jak radzić sobie ze stresem. W dalszej części programu, spotkania odbywały się raz w tygodniu i zalecono również uczestnikom praktykować medytację oddechową w domu. Natomiast pozostali pacjenci zostali przydzieleni do drugiej, kontrolnej grupy.
Badania wykazały, że czynności medytacyjne przyczyniły się do znacznej poprawy w zakresie depresji i lęków u osób ze stwierdzonym ciężkim zaburzeniem depresyjnym. Po 8 tygodniach, pacjentom którzy brali udział w ćwiczeniach medytacyjnych odjęto średnio 10 punktów w Skali Depresji Hamiltona (HDRS), 15 punktów w Skali Depresji Becka (BDI) oraz 5 punktów w Skali Lęku Becka (BAI).
Anup Sharma potwierdza, że medytacja oddechu to potencjalnie skuteczna metoda terapeutyczna w walce z depresją. Co ważne, pacjenci nie muszą narażać się na skutki uboczne antydepresantów i mogą ćwiczyć dosłownie wszędzie. Podczas kolejnych badań, Sharma będzie analizował wpływ medytacji oddechu na strukturę i funkcjonowanie mózgu pacjentów z depresją. Wyniki badań opublikowano na łamach czasopisma Journal of Clinical Psychiatry.
Komentarze
Skomentuj