Stetoskopy mogą wywoływać poważne infekcje u pacjentów

Image

www.sxc.hu

Jak twierdzą eksperci, jedną z najczęstszych przyczyn rozprzestrzeniania się niebezpiecznych patogenów w szpitalu są brudne stetoskopy. Są nawet bardziej niebezpieczne, niż ręce lekarza - twierdzi Daily Mail. Ponadto wśród czynników chorobotwórczych, które żyją na stetoskopach, można znaleźć tak groźne drobnoustroje jak Staphylococcus aureus.

 

Stetoskop wielokrotnie w ciągu dnia jest w bezpośrednim kontakcie ze skórą pacjentów, dlatego też może być nośnikiem tysięcy bakterii. Z tego też względu powinien być czyszczony po każdym badaniu pacjentów. Eksperyment, który przeprowadzono polegał na tym, że 71 chorych badało trzech lekarzy, którzy do badania stosowali sterylnych rękawiczek i stetoskopu. Następnie sprawdzono stetoskopy oraz ręce lekarzy pod kątem obecności bakterii.


Okazało się membrana stetoskopu, która jest w kontakcie ze skórą pacjenta, była bardziej zanieczyszczona od lekarskich dłoni, z wyjątkiem opuszków palców.


Warto dodać, że kilka lat temu, w obawie o rozprzestrzenianie się infekcji, ze wszystkich szpitali w Wielkiej Brytanii usunięto czasopisma, które rozłożono dla pacjentów oczekujących na lekarza. Ten sam los spotkał zabawki dla dzieci w jednostkach użytecznosci publicznej, np. w urzędach, a wygodne, miękkie krzesła zastąpiono bardziej higienicznymi ławkami.

 

 

Ocena

Brak głosów
0
0
Brak głosów.

pierwsze - Staphylococcus Aureus to bakteria którą można znaleźć nie tylko na stetoskopie, drogi autorze - najgorzej, że możesz ją znaleźć na skórze każdego człowieka (no, prócz noworodków rodzonych cięciem cesarskim).

kolejne - nie każdy słucha membraną - są stetoskopy bez membrany, wiedziałeś o tym, autorze (i to większośc stetoskopów ma taką opcję - lejek)

kolejne - ilość bakterii na stetoskopie, czy na dłoniach lekarza ma mniejsze znaczenie, niż np - brak podstawowych zasad higieny u pacjentów (nie ma znaczenia, ile razy lekarz umyje ręce- jesli pacjent bedzie dłubał w ranie pooperacyjnej ręką, którą wcześniej podcierał tyłek albo jeszcze lepiej- popierał się nią na poręczy klatki schodowej.

 

rzeczywiście - w szpitalu największym, najniebezpieczniejszym zagrożeniem jest stetoskop (czemu nie piszecie, że np. nie dezynfekowane szpatułki są bardziej zjadliwe, ale to nic w porównaniu z kolonoskopem, gastroskopem?)

0
0
Brak głosów.

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.