Kategorie:
Kalkulacje przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda wskazują, że rezygnacja z jedzenia mięsa pozwoli zapobiec przedwczesnej śmierci w co najmniej jednej trzeciej przypadków. Przejście na dietę wegetariańską jest dobrym rozwiązaniem w walce z nadwagą i otyłością, które stały się plagą XXI wieku.
Dr Walter Willett, profesor epidemiologii i żywienia w Szkole Medycznej Harvarda twierdzi, że korzyści wynikające z diety bezmięsnej są mocno niedoceniane. Według danych Biura Statystyk Krajowych, każdego roku w Wielkiej Brytanii dochodzi do około 141 tysięcy zgonów, którym można zapobiec. Przedwczesna śmierć wynika bowiem z otyłości, palenia wyrobów tytoniowych i spożywania alkoholu. Tymczasem obliczenia dr Willetta wskazują, że sama dieta wegetariańska może uratować życie co najmniej 200 tysięcy Brytyjczyków w skali roku.
Naukowiec zaznacza, że nie chodzi o przejście na typowo wegańską dietę, lecz zwyczajną rezygnację z jedzenia mięsa. Co więcej, jego kalkulacje dotyczą wyłącznie zmiany w odżywianiu się i nie uwzględniają innych czynników, takich jak zwiększenie aktywności fizycznej czy rezygnację z palenia. Gdyby ludzie zastosowali się do wszystkich prozdrowotnych porad, liczba przedwczesnych zgonów spadłaby drastycznie.
Z kolei wyniki badań przeprowadzonych przez profesora Davida Jenkinsa z Uniwersytetu w Toronto wskazują, że dieta oparta głównie o owoce i warzywa, którą stosują goryle nizinne, pozwala ograniczyć cholesterol u ludzi aż o 35% w ciągu dwóch tygodni. Naukowiec stwierdził, że efekty tej diety były porównywalne do stosowania statynów – leków obniżających poziom cholesterolu.
Komentarze
Skomentuj